16.02.2007 18:39, Robert Błaszczyk
Jak na Amerykankę przystało...
Na samym wstępie zapytałem Annę DeForge, jakie wydarzenie w tym tygodniu jest dla niej najważniejsze. Zdziwiło ją to pytanie. Zdawała się myśleć "Czyżbym zapomniała, gramy z Lotosem?!", ale po chwili już zdecydowanie odpowiedziała - NBA All-Star Weekend. Podczas wieczornego treningu sama wprowadziła koleżanki w nastrój zbliżającego się koszykarskiego święta...
16.02.2007 18:39, Robert Błaszczyk
Niedawno w jednym z wywiadów mówiłaś, że niestety nie masz „ESPN”, a europejskie kanały sportowe są nudne, bo emitują tylko piłkę nożną. Powiedz, ile meczów koszykówki ogląda tygodniowo przeciętny Amerykanin?
- (śmiech) Przeciętny Amerykanin najprawdopodobniej ogląda... ja wiem? Mecz męskiej ligi akademickiej, mecz żeńskiej ligi akademickiej, a także oczywiście NBA/WNBA. Myślę, że większość Amerykanów ogląda około 5-8 meczów tygodniowo. Ale to jest oczywiście przeciętnie! Moja mama, tata, siostry kochają koszykówkę, więc u mnie w domu codziennie oglądamy jakiś mecz.
Zatem Amerykanie żyją już chyba zbliżającym "Weekendem Gwiazd"...
- Jasne!
Przed trzema laty miałaś okazję zagrać w Meczu Gwiazd WNBA. Pamiętasz, co sobie pomyślałaś, gdy się obudziłaś w dniu meczu?
- Wiesz, nie byłam zdenerwowana. To nie było tak jak tutaj w meczach Wisły, że musimy wygrać. To miała być zabawa. Mecz, w którym pokazujesz swój talent i dzięki temu jesteś rozpoznawalny.
Ale zgodzisz się, że towarzyszy tym meczom wyjątkowe napięcie.
- Tak, każdy Mecz Gwiazd wywołuje specjalne emocje - gdziekolwiek on jest. Czy to jest WNBA czy liga polska. Jest wyjątkowy, gdyż spotykają się w nim najbardziej utalentowane i najlepsze zawodniczki.
Dzisiaj początek wielkich emocji związanych z koszykarskim weekendem. Czego najbardziej oczekujesz?
- Oczywiście konkursu wsadów! Mecz Gwiazd również jest bardzo interesujący. Zawodnicy grający w NBA są niesamowici i zawsze pokazują coś wyjątkowego. Wygra "Zachód"! A konkurs wsadów na pewno ktoś młody.
Anna DeForge będzie trzymać kciuki przede wszystkim za...
- Przede wszystkim będę trzymać kciuki, aby żaden zawodnik nie dostał kontuzji, bo Weekend Gwiazd powinien być zabawą!
Tuż po wywiadzie Anna DeForge udała się na trening. Zawodniczki Wisły Can-Pack, choć w weekend w przeciwieństwie do amerykańskiej elity koszykarzy na zabawę czasu mieć nie będą, pozwoliły sobie na chwilę rozrywki. I już przy pierwszej próbie, stojąc tyłem do kosza na środku boiska, Anna DeForge trafiła idealnie - tylko siatka zatrzepotała!