,

Lista aktualności

Piotr Dunin-Suligostowski: Czułem radość i ogromną ulgę

- Wierzyliśmy oczywiście w awans, ale bardzo zależało nam aby uzyskać go w dwóch meczach - mówi Piotr Dunin-Suligostowski, generalny manager Wisły Can-Pack Kraków.

,

Co Pan czuł siedząc na ławce Wisły Can-Pack w hali "Folimanka" w Pradze w momencie, kiedy rozległa się syrena oznajmiająca koniec tego ważnego meczu i tym samym osiągnięcie zakładanego celu czyli awans do F8? - Przede wszystkim radość, ale i ogromna ulgę. Wierzyliśmy oczywiście w awans, ale bardzo zależało nam aby uzyskać go w dwóch meczach - bez konieczności rozgrywania trzeciego meczu w dniu 1 marca 2012 r., a więc tylko na dwa dni przed przecież nie mniej ważnym meczem w 1/2 Finału ViaSMS.pl Pucharu Polski. Czy świętowaliście ten olbrzymi sukces w praskim hotelu czy może gdzie indziej? - Nie, nic z tych rzeczy... Po powrocie do hotelu była oczywiście kolacja w znakomitych nastrojach - potem mieliśmy wolny czas do 10:30 dnia następnego do wyjazdu na praskie lotnisko. Nie znamy jeszcze wszystkich finalistów Final-Eight. Wiadomo, że Wisła Can-Pack zagra w grupie B turnieju finałowego w Stambule i jedynym pewnym na dziś przeciwnikiem jest hiszpańskie Ros Casares Walencja. Potencjalnymi przeciwnikami będą Spartak Moskwa Region, UMMC Jekaterynburg, Beretta-Famila Schio i Nadezhda Orenburg. O tym z kim przyjdzie Białej Gwieździe rywalizować zależy od wyników dwóch środowych spotkań - Rivas Ecopolis z Bourges Basket oraz Spartak Moskwa Region z Nadezhdą Orenburg. Z którymi z potencjalnych zespołów chciałby Pan, aby zmierzyła się Wisła Can-Pack? - Wszystkie wymienione przez Pana drużyny to zespoły z najwyższej półki i trudno tu myślę określać kto jest słabszy a kto silniejszy w tym gronie. Gra z tymi zespołami to dla nas ogromne wyzwanie. Czy mógłby Pan przybliżyć ogólne zasady rywalizacji w Final-Eight? - Z zespołów, które uzyskały awans, utworzone zostaną dwie grupy. Następnie, w każdej z grup każdy gra z każdym. Zwycięzcy grup zagrają o Mistrzostwo Euroligi. Do Final-Eight jeszcze miesiąc. W najbliższy weekend czekają nas kolejne pucharowe emocje, tym razem w krajowym wydaniu. ViaSMS.pl Cup czyli Final-Four Pucharu Polski, który rozgrywany będzie w hali Wisły. W sobotę, 3 marca w I półfinale wiślaczki zagrają z CCC Polkowice, w drugim meczu półfinałowym Lotos Gdynia zmierzy się z Energą Toruń. Czy następnego dnia - w niedzielę, Puchar Polski po raz ósmy w historii tych rozgrywek uniosą w geście triumfu zawodniczki Białej Gwiazdy? - Takim jest nasz cel - ale przecież nie tylko nasz. Każdy zespół z przyjeżdżających do Krakowa chce wygrać. Zapewniam jednak, że zrobimy wszystko co w naszej mocy aby zdobyć kolejny Puchar Polski.