,

Lista aktualności

Dunin-Suligostowski: Dobry początek stworzył zespół

- Szczególnie w pamięci utkwił mi mecz w Moskwie i myślę, że ten dobry początek stworzył zespół i stworzył właściwą atmosferę, która procentowała w dalszych meczach - mówi Piotr Dunin-Suligostowski, Generalny Manager Wisły Can-Pack Kraków.

,

Za nami trzy miesiące występów Wisły Can-Pack Kraków w Ford Germaz Ekstraklasie i Eurolidze w sezonie sportowym 2011/2012. Zespół Białej Gwiazdy rozegrał łącznie 24 spotkania i w klasyfikacji obydwu rozgrywek zajmuje pozycje lidera. Z całą pewnością do historii przejdą znakomite, zwycięskie mecze, które Wisła Can-Pack rozegrała w ramach Euroligi ze Spartakiem Moskwa Region. Mecze te przyćmiły niespodziewaną porażkę jaka przydarzyła się mistrzyniom Polski w meczu w Brnie. W rozgrywkach o Mistrzostwo Polski Wisła Can-Pack długo była zespołem niepokonanym. Uległa tylko raz w meczu 13. kolejki FGE w Polkowicach drużynie CCC. Jednak natychmiast wiślaczki zrekompensowały sobie i swoim sympatykom tę stratę. W kilka dni później wygrały ligowy klasyk - mecz z gdyńskim Lotosem na jego parkiecie. O krótką rozmowę poprosiliśmy Generalnego Managera Wisły Can-Pack Kraków Pana Piotra Dunin-Suligostowskiego. Jak Pan ocenia dotychczasowe występy Wisły Can-Pack zarówno w Ford Germaz Ekstraklasie jak i w Eurolidze? - Bardzo pozytywnie. Przed sezonem każdy w ciemno brałby pierwsze miejsce w grupie Euroligi i pierwsze miejsce w Ford Germaz Ekstraklasie na moment Christmas Break. Pomimo, że rozpoczynaliśmy w niepełnym składzie, z późniejszymi dojazdami zawodniczek WNBA i ciężką chorobą Eweliny Kobryn, to ten początek był bardzo udany - szczególnie w pamięci utkwił mi mecz w Moskwie i myślę, że ten dobry początek stworzył zespół i stworzył właściwą atmosferę, która procentowała w dalszych meczach. Niepowodzenia - cóż w sporcie bywają i porażki w tym i takie niespodziewane jak w Brnie - na tym polega atrakcyjność sportu - czasem na niespodziankach takich jak ta w Moskwie czy w Brnie. Muszę jednak stwierdzić, że o ile po pierwszym meczu w Moskwie wiele było głosów przypisujących nasz sukces przypadkowi to rewanż w Krakowie potwierdził, iż to nie był jednak przypadek lecz odzwierciedlenie realnej siły drużyny. Czy wzorem lat ubiegłych przewiduje Pan zmiany kadrowe w zespole? Czy do składu po Nowym Roku dojdzie jakaś nowa zawodniczka? - Na dzień dzisiejszy nie planujemy zmian. Stara dobra zasada mówi, że nie zmienia sie mechanizmu, który dobrze funkcjonuje. Pierwszy mecz w 2012 roku Wisła Can-Pack rozegra 7 stycznia podejmując we własnej hali INEĘ AZS Poznań. Kiedy planowane są powroty zawodniczek? - Powroty będą następowały począwszy od 2 stycznia - aż do dnia 4 stycznia - w pierwszej kolejności pojawia się zawodniczki polskie i europejskie. Kiedy odbędzie się pierwszy trening drużyny w 2012 roku? - W dniu 3 stycznia planujemy pierwszy trening po przerwie, choć jeszcze w niepełnym składzie. Poza tym, jak wiadomo na Erin Phillips poczekać będziemy musieli przynajmniej do połowy stycznia. Bardzo dziękujemy za rozmowę i życzymy wszystkiego najlepszego w Nowym 2012 Roku! - Również dziękuję, a korzystając z okazji pragnę tą drogą złożyć wszystkim Państwu życzenia zdrowia, pomyślności