07.09.2011 16:27, Rozmawiał: Damian Juszczyk
Milka Bjelica: Myślimy tylko o wygrywaniu!
- Czuję się świetnie. Podobają mi się treningi, polubiłam też nowe koleżanki. Są tu dziewczyny z silnymi charakterami - wszystkie myślimy tylko o wygrywaniu! - mówi Milka Bjelica, kolejna - po Anke De Mondt - "nowa twarz" w Wiśle Can-Pack Kraków.
07.09.2011 16:27, Rozmawiał: Damian Juszczyk
Jak minęły Ci pierwsze dni treningowe z nową drużyną?
- Czuję się bardzo dobrze! Podoba mi się miasto i sposób w jaki trenujemy. Polubiłam też koleżanki. W tym tygodniu dołączą do nas jeszcze kolejne zawodniczki - szykujemy się na pracę na pełnych obrotach.
Jaka jest atmosfera w zespole?
- Widzę, że są tu dziewczyny z silnymi charakterami. W drużynie jest duch zwycięstwa - wszystkie myślimy tylko o wygrywaniu!
Miałaś już czas na to, by pozwiedzać Kraków?
- Oczywiście. Miałyśmy w weekend dzień wolny bez treningów, więc go wykorzystałam. Widziałam trochę zabytków, Wawel, rzekę. Porobiłam mnóstwo zdjęć i jestem bardzo podekscytowana, bo to cudowne miasto.
Masz swojego "przewodnika"? Z kim w zespole dogadujesz się najlepiej?
- Ze wszystkimi dziewczynami mamy dobry kontakt - szczególnie z polskimi zawodniczkami, ponieważ znam je już z parkietów, z gry w zeszłym roku. Poza tym, moją sąsiadką jest Anke De Mondt, która jest bardzo sympatyczną osobą. Nie sądzę, żebyśmy miały jakiekolwiek problemy z dogadywaniem się, bo wszystkie dziewczyny są profesjonalistkami i fajnymi ludźmi.