03.01.2011 20:30, Rozmawiał Damian Juszczyk
Nicole Powell: Grać dla klubu i kibiców
- Nie myślę o statystykach. Chcę po prostu być częścią drużyny. Jestem bardzo podekscytowana, że będę mogła grać dla klubu i dla kibiców - słyszałam, że są wspaniali! - mówiła przed swoim pierwszym treningiem z Wisłą Can-Pack Kraków nowa zawodniczka "Białej Gwiazdy", Amerykanka Nicole Powell.
03.01.2011 20:30, Rozmawiał Damian Juszczyk
Jak czujesz się w Krakowie - nowa drużyna, nowe miasto...?
- Bardzo się cieszę, że tu jestem. Miałam już okazję poznać koleżanki, wszyscy są bardzo mili. Jestem szczęśliwa i gotowa do pracy.
Co wiesz o Wiśle?
- Co wiem? Że klub był założony w 1906 roku czy jakoś tak? (śmiech) Nie wiem wiele, ale Wisła ma bardzo dobrą reputację. Wszyscy mówili mi, że to świetny wybór.
Pracowałaś już z trenerem Hernandezem. Jak oceniasz go jako szkoleniowca?
- To profesjonalista i doskonały fachowiec. Cieszę się, że znowu będziemy razem pracować.
Co chcesz osiągnąć z Wisłą?
- Chcemy zdobyć mistrzostwo Polski. Wiem, że drużyna ma za sobą znakomity sezon w Eurolidze. Chcę po prostu dołączyć do zespołu i robić wszystko, by pomóc Wiśle osiągać sukcesy.
A jakie cele indywidualne stawiasz przed sobą?
- Nie myślę o statystykach. Chcę tylko stać się częścią drużyny i zobaczyć, co jestem w stanie zrobić, by jej pomóc.
Słyszałaś coś o kibicach Wisły?
- Tak, tak! Jedna z koleżanek właśnie mówiła mi, że kibice są wspaniali - śpiewają, dopingują, mają mnóstwo energii i są bardzo zaangażowani. Jestem niezwykle podekscytowana, że będę mogła grać dla nich i dla klubu.