02.12.2009 21:47, Wynotował za TVP Sport Łukasz Klin
Dariusz Maciejewski: Pogubiliśmy się w trzeciej kwarcie
Nie udało się koszykarkom KSSSE AZS PWSZ odnieść drugiego zwycięstwa w elitarnych rozgrywkach Euroligi. Tym razem wicemistrzynie Polski przegrały na własnym parkiecie z trzecią drużyną Hiszpanii - Rivas Ecopolis 79:82. Po końcowej syrenie bardzo zawiedziony końcowym rezultatem był Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec gorzowianek.
02.12.2009 21:47, Wynotował za TVP Sport Łukasz Klin
- Były emocje i to bardzo dobrze dla kibiców w hali i przed telewizorami. Ja natomiast z punktu widzenia szkoleniowego bardzo tego spotkania żałuję. Pogubiliśmy się trochę w trzeciej kwarcie na dodatek nie potrafiliśmy upilnować Cruz, która chwilami robiła z nami co chciała. Ogrywała nas bez litości w układzie gry "jeden na jeden", czy na prostym "piku". Może to moja wina? Bardzo szkoda tej konfrontacji, bo naprawdę byliśmy blisko wygranej - ocenił w wywiadzie dla TVP Sport Maciejewski.
- Z Kasią Dźwigalską w pewnym momencie fajnie odrabialiśmy starty, a Samanthę Richards trzymałem na końcówkę gry. Ona na takie chwile jest wręcz idealna. Doszliśmy do 6 punktów straty i wtedy Sam była właśnie idealna, 3:48 sekund, to było jeszcze dużo czasu do odrobienia 6 punktów i można było to wygrać. Ostatecznie jednak stało się, jak się stało, ale będziemy walczyć dalej bez względu na wszystko. Po prostu taki mój zespół ma charakter - dodał na antenie TVP Sport szkoleniowiec wicemistrzyń Polski.
- Koszykówka to wspaniała i widowiskowa gra. Kiedy jest zaangażowanie, wola walki, a tego obu ekipom dziś odmówić nie można, to się wszystkim kibicom może podobać. Koszykówka to piękna gra, którą warto uprawiać, warto promować, oglądać. To jest po prostu gra dla mądrych ludzi. I wszystkich dookoła również... - zakończył rozmowę z dziennikarzem TVP Sport trener aktualnych liderek Ford Germaz Ekstraklasy.