28.11.2009 20:44, Wynotował: Łukasz Klin
Maciejewski: Samantha jest bohaterką spotkania!
W hicie 12. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy w Krakowie Wisła Can-Pack przegrała z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 76:83,mimo że po 30 minutach gry prowadziła pewnie różnicą ponad 10 "oczek". Po końcowej syrenie pojedynku pod Wawelem z radości kipiał szkoleniowiec gorzowskich akademiczek, Dariusz Maciejewski, którego zespół wygrał jedenasty raz z rzędu i pewnie prowadzi w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy.
28.11.2009 20:44, Wynotował: Łukasz Klin
- W trzeciej kwarcie tak się złożyło, że zagraliśmy fatalnie. Mieliśmy dobre pozycje rzutowe, ale niestety nie potrafiliśmy ich zamienić na punkty. W ostatniej odsłonie dziewczyny się jednak uspokoiły, zaczęły grać swoją koszykówkę. Zagraliśmy to co potrafimy, dziewczyny wykonały sto procent normy, a nawet jeszcze i więcej. Dużo dały nam też zbiórki. Moim zdaniem zagraliśmy rewelacyjne zawody, trzecia kwarta trudno się mówi, zdarza się. Dałem jednak trochę rotacji, Samantha Richards trochę odpoczęła i to przyniosło nam końcowy sukces. To Samantha jest bohaterką tego spotkania - powiedział tuż po zakończeniu spotkania uradowany szkoleniowiec gorzowianek.
- W pierwszej połowie mieliśmy dwa poważne problemy, czyli Martę Fernandez i zawodniczki podkoszowe krakowianek, a przede wszystkim Kobryn. Z czasem i na nie potrafiliśmy znaleźć sposób i ostatecznie wygrać. Zaryzykowaliśmy w ostatniej kwarcie, postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Graliśmy mocno w defensywie, wypychając, a czasem pchając środkowe gospodarzy, to się jak widać po wyniku nam opłaciło - kontynuował swoją wcześniejszą wypowiedź Dariusz Maciejewski.
- Cieszy nas bardzo to dzisiejsze zwycięstwo, bo umacnia nas na pozycji lidera i pozwala ponownie wyrównać klubowy rekord z poprzednich rozgrywek. Mimo, że przed sezonem trochę składu wymieniliśmy, zostawiliśmy tylko Polki oraz Richards. Mimo tych zmian gramy znowu fajną i ciekawą koszykówkę, która powiem nieskromnie mnie się osobiście podoba, bo jest szybka, zdecydowana, konkretna. Mam naprawdę super rozgrywającą, gdzie mogę grać z nią wszystko, grę o której kiedyś sobie marzyłem - podkreślił komplementując swoją rozgrywającą opiekun lidera Ford Germaz Ekstraklasy.
Spotkaniem w stolicy Małopolski gorzowianki rozpoczęły potyczki z ekipami z górnej połówki tabeli. Za tydzień w niedzielę w Gorzowie Wielkopolskim dojdzie do powtórki finału Mistrzostw Polski. Wicemistrz podejmie mistrza Polski. - Przeciwnik przed nami kto wie czy nie trudniejszy, również wygrał po ciekawym spotkaniu na parkiecie w Krakowie. Ja tylko w takiej sytuacji mogę jedynie zaprosić na wielkie widowisko do Gorzowa Wielkopolskiego - zakończył Dariusz Maciejewski.