25.09.2009 23:15, Rozmawiał: Adam Wall
Magda Balicka: Bardzo liczymy na kibiców
Już w sobotę, meczem o Spalding Super Cup PLKK, startują rozgrywki Ford Germaz Ekstraklasy, zaś na otwarcie ligowej rywalizacji beniaminek rozgrywek Blachy Pruszyński Lider Pruszków zagra w niedzielę z mistrzem Polski Lotosem Gdynia. O nastroje w zespole gospodarzy zapytaliśmy kapitan gospodarzy Magdę Balicką.
25.09.2009 23:15, Rozmawiał: Adam Wall
W pierwszym meczu sezonu 2009/2010 zagracie z aktualnym mistrzem Polski Lotosem Gdynia. Dla części dziewczyn będzie to debiut na parkietach PLKK, dla innych powrót do ekstraklasy po dłuższej przerwie. Jakie w związku z tym panują nastroje w drużynie?
- Rzeczywiście część dziewczyn w swojej karierze nie grała jeszcze w ekstraklasie, a dla części będzie to powrót po dłuższej przerwie, ale czy z tego powodu musimy mieć kompleksy? Będziemy starały się podjąć walkę od pierwszych minut. Bardzo cieszę się, że zaczynamy ligę na własnym parkiecie i przed własną publicznością. Tu możemy liczyć na doping połowy miasta. To powinno nam bardzo pomóc!
Obecność na trybunach tak wielu dobrze znanych wam osób nie będzie w jakiś sposób paraliżować?
- Absolutnie nie! Wszyscy ci ludzie bardzo dobrze nam życzą. Na pewno z tego powodu nie będziemy się stresować.
Dla Lotosu Gdynia będzie to wyczerpujący weekend. W sobotę podopieczne Jacka Winnickiego w ramach Spalding Super Cup PLKK zmierzą się w prestiżowym spotkaniu z Wisłą Can-Pack Kraków, by kilka godzin później zainaugurować w Pruszkowie zmagania ligowe. Czy w tym upatrujecie swojej szansy?
- Nie ma co ukrywać, jest to jeden z elementów, w którym upatrujemy swojej szansy. Mamy świadomość, że Lotos dzień wcześniej zagra mecz o Super Puchar i czołowe zawodniczki mogą być z tego powodu zmęczone. Zwłaszcza, że mecz w Pruszkowie odbędzie się już o godzinie 13, a gdynianki nie są jeszcze w pełnym składzie.
Lotos może być zmęczony meczem w Lublinie, ale zdaniem trenera Jacka Rybczyńskiego po przyjeździe Amerykanek brakuje wam jeszcze tygodnia wspólnych treningów.
- Na pewno lepiej gdy zespół jest ze sobą dłużej. To działa zawsze na plus. Amerykanki przyjechały do nas ponad tydzień temu i coraz lepiej rozumiemy się na boisku. Z każdym treningiem nasza gra wygląda lepiej.
Co ma być atutem Blach Pruszyński Lider Pruszków w tym meczu?
- Naszej szansy upatrujemy w mocnej obronie i szybkim kontrataku. Jesteśmy świadome, że w Lotosie nie ma słabych dziewczyn, dlatego personalnie nie nastawiamy się na żadną zawodniczkę.