,

Lista aktualności

Paweł Leszek Klepka: Budujemy zespół na kolejne lata

- Sezon oceniam bardzo pozytywnie chociaż jest mały niedosyt. Przy odrobinie szczęścia sportowego można było powalczyć o medal. Bądźmy jednak realistami, budujmy zespół na kolejne lata. Patrzę w przyszłość bardzo optymistycznie i pozytywnie - mówi Paweł Leszek Klepka, prezes INEI AZS Poznań.

,

Jak Pan ocenia zakończony niedawno sezon? - Sezon oceniam bardzo pozytywnie chociaż jest mały niedosyt. Przy odrobinie szczęścia sportowego można było powalczyć o medal. Bądźmy jednak realistami, budujmy zespół na kolejne lata. Patrzę w przyszłość bardzo optymistycznie i pozytywnie. Dla większości poznańskich koszykarek nadeszły wakacje. Wakacji jednak nie będą mieli poznańscy działacze… - Staramy się jak najszybciej podpisać kontrakty z zawodniczkami, które grały u nas w tym sezonie. Wszystkie zawodniczki, które grały u nas wyrażają wolę, by pozostać w naszym klubie. Rozglądamy się również za wartościowym uzupełnieniem składu. Od razu uprzedzam pytanie i mówię, że chcemy nadal stawiać na krajowe zawodniczki, stawiać na polską koszykówkę. Mówił Pan, że do 25 kwietnia będzie Pan chciał mieć swojej ekipie czołowe zawodniczki. Jak wygląda ta sprawa? - Na dziś możemy powiedzieć, ze wszystkie zawodniczki chcą u nas zostać, nadal grać w poznańskim zespole. Są toczone rozmowy i jesteśmy blisko podpisania kontraktów na kolejny sezon. Wspominał Pan o wzmocnieniach. Na jakich pozycjach klub będzie szukał uzupełnień? - Nazwisk na pewno nie będę zdradzał, aż do momentu, gdy nie będę miał z nimi podpisanych umów. Byłoby to bardzo nieeleganckie z mojej strony. Potrzebujemy przede wszystkiej środkowej, która byłaby zmienniczką Redy Aleliunaite-Jankovskiej. Potrzebujemy również skrzydłowej, która byłaby zmienniczką dla Moniki Ciecierskiej. Do Ford Germaz Ekstraklasy niedawno awansowała ekipa MUKS-u Poznań. Czy stolicę Wielkopolski stać Pana zdaniem na dwa koszykarskie kluby? - Nie chciałbym o tym za bardzo dyskutować. Ja przygotowuję AZS Poznań do kolejnego sezonu. AZS już dziś jest przygotowany, by startować w ekstraklasie, walczyć co najmniej o piąte miejsce. Ja nie chcę wypowiadać się za sterników MUKS-u, bo oni muszą sami się zdecydować. Są znakomitymi trenerami, wychowawcami młodzieży. Myślę, że dadzą sobie radę. W sezonie 2007/2008 powinniśmy być świadkami interesujących derbów Wielkopolski. Czego życzyć prezesowi INEI AZS na kolejne miesiące? - Przede wszystkim sympatycznych sponsorów, którzy pozwolą zbudować zespól, który włączy się w walkę o medale Mistrzostw Polski.