Lista aktualności

Z cyklu poznajmy się...

Karierę zaczęła w Zgorzelcu, gdzie się urodziła. Ma zaledwie 22 lata i wróżą jej wielką karierę koszykarską. Jest zadziorna i nieustępliwa. Potrafi wyprowadzić przeciwniczki z równowagi swoją postawą na boisku i co najważniejsze nie poddaje się bez walki. O kim mowa?

Z cyklu poznajmy się prezentujemy sylwetkę rozgrywającej AZS Kolegium Karkonoskiego – Natalii Małaszewskiej. Imię i nazwisko: Natalia Małaszewska
Wzrost: 178 cm
Wiek: 22 lata
Znak zodiaku: Byk
Pozycja: rozgrywająca
Ksywa: „Mała”
Kariera klubowa: OSA Zgorzelec, Kolegium Karkonoskie AZS Jelenia Góra
Sposób na stres: Przede wszystkim poprzez grę w kosza. Koszykówka mnie uspokaja, pozwala wyładować agresję i wszystkie nagromadzone w mojej głowie problemy.
Ulubiona potrawa: Ryż z warzywami.
Ulubiony napój: Sok bananowy.
Ulubiony rodzaj muzyki: W zasadzie to słucham różnej muzyki. Lubię Erę, ale nie mam ulubionego wykonawcy, czy też grupy, lub rodzaju muzyki.
Najlepszy film: Monster, w którym gra moja ukochana aktorka – Charilze Theron.
Wymarzony samochód: Taki jak ma Kasia Dulik, chyba jest to Citroen C5 (śmiech).
Najlepsze miejsce na wakacje: Miasto miłości – Paryż.
Gdy mam wolny czas: Ja nie mam wolnego czasu. Jak nie szkoła, to trening. Jest dużo nauki, więc raczej jak choć chwila się znajdzie to staram się odpocząć, posłucham muzyki i tyle.
Najważniejsze wydarzenie w życiu: Awans do Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet z AZS Kolegium Karkonoskim.
Najsłynniejsza postać, którą spotkałam: Moja mama. Bo jest dla mnie autorytetem w wielu sprawach.
Człowiek, którego chciałabym spotkać: Szczerze mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Chyba Michael Jordan.
Najwięcej zawdzięczam: Oczywiście mojej mamie.
Sportowy idol: Michael Jordan i Lisa Leslie.
Najtrudniejszy rywal: Wisła Can-Pack Kraków.
Najbardziej niesamowity mecz, w którym grałam: Ten przesądzający o awansie do ekstraklasy. Osiągnęłyśmy wtedy sukces i po meczu świetnie się bawiłyśmy z dziewczynami z drużyny.
Trener, który najsilniej wpłynął na twoją karierę: Arkadiusz Rusin, mój pierwszy trener w OSIE Zgorzelec.