Polska - Bułgaria we wtorek o 18 w SportKlubie
fot. Wojciech Figurski, 058sport.pl

,

Lista aktualności

Polska - Bułgaria we wtorek o 18 w SportKlubie

Reprezentacja Polski koszykarek nadal ma szansę awansować na EuroBasket 2015 jeszcze w tym roku. We wtorek w Cetniewie nasza kadra zmierzy się w rewanżowym spotkaniu eliminacji z Bułgarią. Transmisję z tego meczu przeprowadzi kanał SportKlub.

,

Pierwszy mecz w położonym niedaleko Sofii Samokowie Polki przegrały 44:59, mając duży problem ze skutecznością w ataku. Wszyscy w polskim obozie głęboko wierzą, że najgorsze jest już za naszym zespołem, a awans na mistrzostwa Europy nadal jest możliwy. - Gdybym w to nie wierzyła, już dawno wyjechałabym do domu - mówi kapitan reprezentacji Polski Joanna Walich.

Biało-czerwone, aby awansować do kolejnej rundy muszą wygrać różnicą przynajmniej szesnastu punktów i choć Polkom niezależnie od czasów nigdy nie grało się łatwo z reprezentacją Bułgarii, ten plan jest możliwy do wykonania. Wiele zależeć będzie od skuteczności w ataku. W pierwszym spotkaniu półfinałowym podopieczne Jacka Winnickiego trafiały z zaledwie trzydziestoprocentową skutecznością, najsłabszą podczas tegorocznych meczów kadry.

Jak podkreśla Joanna Walich Polki muszą odrabiać straty konsekwentnie, pamiętając, że mecz nie kończy się w pierwszej kwarcie, a po czterdziestu minutach gry.

Wszystkie zawodniczki w naszym zespole czują się dobrze i będą gotowe do gry we wtorek. Do pełni zdrowia powróciła już przeziębiona w poprzednim tygodniu Dominika Owczarzak, która wobec problemów z faulami Weroniki Idczak, przebywała na boisku dłużej niż bardziej doświadczona koleżanka.

Po trzech spotkaniach eliminacji punkty w obu zespołach rozkładają się niemal identycznie. Każda z drużyn trafiła dwadzieścia rzutów za dwa punkty, niecałe pięć za trzy, a jedyna nieznaczna różnica występuje w liczbie wykorzystanych wolnych.

W pierwszym spotkaniu obu reprezentacji najskuteczniejszą zawodniczką Bułgarii była autorka 22 punktów Radostina Dimitrowa, dla której było to najlepsze spotkanie w historii występów w reprezentacji. Polki muszą też uważać na doświadczoną podkoszową Milenę Tomową (18,7 pkt i 8,3 zbiórki) oraz efektywną w polu trzech sekund Stefkę Mitewą (5,3 pkt i 10,3 zbiórki).

Jeśli Polki wygrają dwumecz z Bułgarkami to kolejny mecze zagrają 22 czerwca na wyjeździe, a 25 czerwca we Władysławowie ze zwycięzcą pary Grecja - Izrael. Do EuroBasketu 2015 awansuje tylko jedna drużyna.

Początek meczu w Cetniewie o godzinie 18. Transmisję z tego wydarzenia przeprowadzi SportKlub.