CCC z Pucharem Polski!
fot. Tomasz Morawski

,

Lista aktualności

CCC z Pucharem Polski!

Puchar Polski - ViaSMS.pl CUP dla koszykarek CCC Polkowice. Wicemistrzynie Polski w wielkim finale Final Four pokonały drużynę Wisły Can-Pack Kraków 72:63. - To wspaniała chwila, jestem dumny z mojego zespołu – powiedział trener CCC.

,

Pierwsza kwarta dzisiejszego meczu była w wykonaniu polkowiczanek najlepszą w obecnym sezonie, a kto wie, czy nie najlepszą w całej historii polkowickiego basketu. Podopieczne trenera Winnickiego rzuciły aż 28 punktów tracąc zaledwie 10. Prezentowały akcje rodem z męskiego basketu - bardzo szybkie, kończone dynamicznymi wejściami pod kosz, bądź skutecznymi rzutami z obwodu. Dyrygentem pomarańczowej orkiestry była Nneka Ogwumike, która zaliczyła wybitne 10 minut okraszone 13 punktami oraz stuprocentową skutecznością w rzutach zarówno za dwa, jak i trzy punkty. Tylko trochę mniej okazale wyglądał dorobek Belindy Snell, która miała na koncie 7 punktów. Takie otwarcie musiało być dla krakowskiej Wisły szokiem.

Także początek kwarty numer dwa należał do gospodyń. Kapitalne asysty Lai Palau, rzuty Snell. Doskonała postawa w ofensywie współgrała z bardzo agresywna obroną. Dzięki temu przewaga polkowiczanek rosła, ale w końcówce Wisła Can-Pack zaczęła łapać właściwy rytm, a wspaniała Tina Charles spisywała się pod koszem CCC coraz lepiej. Gospodyniom udało się jednak utrzymać wywalczoną w pierwszych 10 minutach przewagę 18 "oczek".

Po zmianie stron polkowiczanki nie spuszczały z tonu, ale Wisła mozolnie odrabiała straty. w ekipie z Krakowa zaczał lepiej funkcjonować obwód, z którego punkty zdobywały Justyna Żurowska oraz Paulina Pawlak. Coraz lepiej zaczynała grać Erin Philips. Dwie minuty przed końcem trzeciej kwarty przewaga "pomarańczowych" stopniała do 9 punktów i trener Jacek Winnicki został zmuszony do wzięcia czasu. To poskutkowało, bo po powrocie na parkiet jego podopieczne rozegrały dwie kapitalne akcje skończone punktami.

W ostatniej kwarcie geniuszem strzeleckim błysnęła Erin Philips, która kończyła kolejne akcje swojego zespołu rzutami z dystansu, a gdy trzeba było decydowała się na wejścia pod kosz. Cztery minuty przed końcową syreną po kolejnym rzucie Philips przewaga CCC stopniała do zaledwie trzech "oczek" i wydawało się, że końcówka będzie bardzo gorąca. W tych ważnych momentach spokojem wykazała się Magdalena Leciejewska, której nie zadrżała ręka w kilku kolejnych akcjach. Niespełna półtorej minuty przed końcową syreną, gdy Palau zaliczyła kolejna efektowną asystę podając do Ogwumike, a ta zdobyła swoje punkty numer 23 i 24 dając swojemu zespołowi prowadzenie 71:63 , a w odpowiedzi Philips nie trafiła do kosza CCC stało się jasne, że to polkowiczanki będą się cieszyć ze zdobycia Pucharu Polski. Kilka chwil później hala w Polkowicach eksplodowała.

- To wielka sprawa dla naszego klubu. Mamy wspaniałą drużynę, niesamowitych kibiców. to wielka chwila dla polkowickiego basketu - skomentował na gorąco Krzysztof Korsak, prezes CCC Polkowice.

Gospodynie wywalczyły puchar, a MVP Turnieju Finałowego została Nnneka Ogwumike.

Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 63:72 (10:28, 15:15, 22:17, 16:12) Statystyki Galeria
Wisła: Charles 21, Phillips 15, Żurowska 8, Pawlak 7, Mieloszyńska-Zwolak 4, De Mondt 4, Horti 0, Krężel 0.
CCC: Ogwumike 24, Snell 17, Leciejewska 12, Musina 9, Majewska 6, Palau 4, Zoll 0, Skorek 0.