Isa Sánchez: Wisła i CCC mogą zaskoczyć
fot. Damian Juszczyk

,

Lista aktualności

Isa Sánchez: Wisła i CCC mogą zaskoczyć

- Wisła i Polkowice nie są głównymi kandydatami do triumfu w Eurolidze, ale to mocne drużyny. Wisła ma lepszy zespół, lecz Polkowice są bardziej charakterne. W Polsce macie też świetnych kibiców - mówi Isa Sánchez, kapitan Perfumerias Avenida Salamanka.

,

Tagi: Isa Sánchez

Jak Polska Liga Koszykówki Kobiet postrzegana jest w Hiszpanii?

- Mamy wiedzę głównie o polskich drużynach, które występują w Eurolidze. Pozostałe znamy słabo. Ale Wisła i Polkowice to zespoły, które stać na osiąganie sukcesów. Moim zdaniem Wisła ma lepszą drużynę, a z kolei Polkowice są ekipą bardziej charakterną, więc potencjał tych zespołów się równoważy.

Co zadecydowało o tym, że koszykarki CCC pokonały was dwukrotnie w tej edycji Euroligi?

- Nie ujmując niczego Polkowicom, na rezultatach zawyżyła przede wszystkim nasza słaba gra. Rywalki zaprezentowały się bardzo dobrze, lecz przy tym my w wielu momentach - zwłaszcza z mentalnego punktu widzenia - zawiodłyśmy. Sądzę, że gdybyśmy zmierzyły się teraz, wszystko potoczyłoby się inaczej.

Jak ocenia pani możliwości Wisły i CCC w obecnych rozgrywkach?

- Wisła to świetna drużyna, co potwierdziła już w ostatnich latach, dwukrotnie docierając do turnieju finałowego. Choć muszę być szczera: wasze zespoły nie są w gronie głównych kandydatów do triumfu w Eurolidze, jednak jeśli trafią na dobry dzień to kto wie, co mogą osiągnąć? Na pewno mogą sprawić niejedną niespodziankę.

Wyobraża sobie pani siebie na parkietach polskiej ekstraklasy?

- Nigdy nic nie wiadomo. Tym bardziej, że w tym sezonie przeniosła się do was moja przyjaciółka - Laia Palau (śmiech). W Salamance czuję się znakomicie i najchętniej to właśnie tu grałabym do końca kariery. Ale… nie przesądzajmy.

Chciałaby pani przekazać coś polskim kibicom?

- To, że wspominam ich bardzo dobrze. Zawsze kiedy gramy w Polsce, wasi kibice potrafią stworzyć wyjątkową atmosferę. Zarówno w waszym kraju, jak i tu - w Salamance są fani, których lubię najbardziej. Tacy, którzy sprawiają, że masz ochotę wkładać w grę całe serce.

Tagi: Isa Sánchez