,

Lista aktualności

Agnieszka Kułaga: Pojechać na finałowy turniej

Zaledwie jednym punktem 60:59 przegrała swój mecz na szczycie w Division I amerykańskiej ligi NCAA drużyna Valpo, w której występuje Polska rozgrywająca Agnieszka Kułaga. Rywalem był zespół Notre Dame, a mecz rozegrany został w ramach pre-season, podczas którego swoje pojedynki rozgrywają drużyny z całych Stanów Zjednoczonych, stąd ogromne zainteresowanie tym spotkaniem.

,

Na trybunach zasiadło około trzech tysięcy widzów, którzy podziwiali wspaniałą grę polskiej zawodniczki. Agnieszka spędziła na boisku 34 minuty w których zdobyła 10 punktów, popisała się 5 zbiórkami, 2 asystami i 3 przechwytami. Niestety, tak dobre statystyki nie pomogły w odniesieniu cennego zwycięstwa. Po tym meczu zamieniliśmy z polską zawodniczką kilka słów. Aga, jakiej rangi był to mecz i jak oceniasz to spotkanie? - Notre Dame jest naszym odwiecznym rywalem, ponieważ to drużyna również z Indiany i uniwersytet mieści się mniej niż godzinę drogi od nas. Jest to zespół, który wygrał całe rozgrywki NCAA pięć lat temu i są jedną z najlepszych drużyn w całych Stanach. Zarówno dla nich jak i dla nas wynik był bardzo istotny szczególnie ze względu na prestiż. Co roku mecz przyciąga bardzo dużo widzów i tak też było tym razem. Była to wojna, którą niestety przegrałyśmy w ostatniej sekundzie, co bardzo bolało. Jak będą wyglądały Twoje najbliższe dni, jak wiadomo zbliżają się święta i sylwester? - Po dzisiejszym meczu lecę na kilka dni do Polski. Chcę spędzić Święta z rodziną i spotkać się ze znajomymi. Niestety zaraz po Świętach gramy następne mecze więc nie mogę zostać za długo w Polsce, ale cenię sobie nawet te kilka dni spędzone w domu. Czego oprócz Wesołych Świąt życzysz sobie w nadchodzącym nowym roku? - Na pewno ze sportowego punktu widzenia chcemy wygrać swoją konferencję i później pojechać na finałowy turniej NCAA. Poza tym zdrowia i szczęśliwego lotu do Polski. Życzę ci tego w imieniu redakcji PLKK i dziękuję za rozmowę. - Dziękuję.