Candice Champion: Dużo się w Polsce nauczyłam

- Absolutnie nie ma we mnie żadnego żalu, czy złości z powodu przedwczesnego rozstania z klubem z Poznania. Takie jest życie, taki jest czasami zawodowy sport. Nie chowam do nikogo żadnej urazy, poza tym zgodziłam się, by wysłano mnie do domu, bo nie byłam zadowolona z systemu jaki był prowadzony, grany. Mimo wszystko życzę oczywiście drużynie powodzenia i dalszych sukcesów - zdradza nam Champion. - Z Polski będę miała w pamięci same dobre wspomnienia oraz doświadczenia zawodowe. Naprawdę dużo nauczyłam się w Polsce jeśli chodzi o zawodową koszykówkę. Mam nadzieję, że to doświadczenie zaprocentuje w dalszej mojej zawodowej karierze. Jestem naprawdę pod dużym wrażeniem poziomu gry w waszym kraju, bo przed przylotem spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Gdy pytamy koszykarkę o ocenę poziomu trwających obecnie w najlepsze rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy ta mówi bardzo konkretnie i treściwie. - Szczerze mówiąc to nie wiem do końca jak prezentuje się poziom koszykówki w innych krajach na Starym Kontynencie, ale chyba z dużym spokojem mogę zaryzykować twierdzenie, że wasze rozgrywki są jednymi z czołowych lig w Europie. Podpytywana przez nas o jej zdaniem jedną z najlepszych koszykarek grających w Polskiej Lidze Koszykówki Kobiet unika odpowiedzi. Podpytujemy więc konsekwentnie dalej, ale tym razem o najlepszy jej zdaniem zespół polskiej ligi. Po chwili zastanowienia odpowiada na pytanie, ale dość lakonicznie oraz ogólnikowo. - U mnie na pierwszym miejscu jest taki zespół, który potrafi pokazać, że wcale nie potrzebuje zawodniczek zagranicznych, Amerykanek, by zwyciężyć w meczu. Taka właśnie postawa pokazuje, jak naprawdę polskie koszykarki są dobre lub mogą być dobre w niedalekiej przyszłości. Na zakończenie rozmowy z naszym serwisem Candice zapytana o swoja dalszą zawodową przyszłość odparła. - Obecnie nie wiem jaka będzie moja dalsza przyszłość, jak potoczy się moja dalsza zawodowa kariera, ale jestem gotowa na wszystko, na podjęcie każdego wyzwania. Zobaczymy co przyniesie los, czas pokaże, ale na pewno będę gotowa - kończy Champion. Łukasz Klin
Współpraca: Bartosz Zieliński