,

Lista aktualności

Justyna Daniel: Zdecydowałam, że zostanę w Brzegu

Jedna z nielicznych wychowanek brzeskiego zespołu, która ma obecnie największe szanse, by występować w meczach ligowych w składzie Cukierków Odry Brzeg. Pochodzi z Prudnika w woj. opolskim, kilka lat temu trafiła do Brzegu pod oko trenera Mariusza Andruchowicza.

,

Była jedną z najlepszych kadetek, potem juniorek w Odrze. Dalszą karierę i naukę kontynuowała w Szkole Mistrzostwa Sportowego, początkowo w Warszawie, następnie w Łomiankach. Po maturze wróciła do macierzystego klubu – Cukierków Odry Brzeg. Justyna Daniel (20 lat, 178 cm), bo o niej mowa, wciąż rozwija się koszykarsko. Trafiła do młodzieżowej reprezentacji Polski i spędza coraz więcej minut na boiskach ekstraklasy. Poniżej przedstawiamy krótką rozmowę z popularną w Brzegu „Jupą”. Jak oceniasz występ kadry młodzieżowej w Sopronie? - Starałyśmy się ze wszystkich sił, jednak niestety nie dałyśmy rady sprostać większości drużyn. Zdarzały się mecze, w których wynik został przesądzany w ostatnich minutach i takich meczy żal. Zabrakło nam pewności siebie i chyba jednak doświadczenia. Spadek do dywizji B musi jednak boleć? - Wiadomo, że każda porażka boli, ale i uczy, dlatego też trzeba wyciągać wnioski na przyszłość. Większość z Was zagrała poniżej oczekiwań, a najlepsza zawodniczką naszej drużyny była Magdalen Leciejewska. - "Lecia" była liderką drużyny. Na pewno wpływ na to miał poprzedni sezon, w którym Magda występowała na parkietach ekstraklasy, ogrywając się i nabierając doświadczenia, co zaowocowało na Mistrzostwach w Sopronie. Wbrew wcześniejszym informacjom o Twoim wyjeździe za granicę, pozostałaś jednak w Brzegu? - Zdecydowałam, że zostanę w Brzegu. Cieszę się, że będę reprezentowała barwy Cukierków, jednak mam nadzieję, że otrzymam więcej szans na grę w meczach i będę pomocna drużynie. Jesteście po obozie sportowym, przed Wami szereg gier kontrolnych. W jakiej formie jest drużyna? - Rozegrałyśmy dwa sparingi z zespołem z Lipska i wydaje mi się, że zagrałyśmy dobrze. Nad błędami, które wciąż popełniamy będziemy pilnie pracować na treningach by ich unikać w kolejnych meczach. Waszą siłą w sezonie powinno być zgranie, wiele dziewczyn pozostało w zespole. Wzmocnieniem będą na pewno Anna Marczewska i Izabela Bogdan? - Uważam, że nowe zawodniczki w drużynie z pewnością pomogą w osiągnięciu jak najlepszego wyniku. Wydaje mi się, że swoim doświadczeniem boiskowym będą decydowały o wynikach meczów. Tuż na początku okresu treningowego otrzymałaś od trenera kilkanaście dni wolnego po Mistrzostwach Europy. Jak wykorzystałaś ten wolny czas? - Cieszę się, że otrzymałam ten wolny czas. Bardzo tego potrzebowałam. Starałam się go w pełni wykorzystać. Spędziłam dużo chwil w rodzinnym gronie, spotkałam się z najbliższymi, a przy okazji odpoczęłam i znalazłam czas na wytchnienie. Jaki cel stawiasz sobie w nadchodzącym sezonie? - Jak każda młoda zawodniczka chciałabym spędzać jak najwięcej minut na parkiecie i pokazać się z jak najlepszej strony. Dziękuję za rozmowę życząc jednocześnie powodzenia. Dziękuję.