PKO BP tytularnym sponsorem wicemistrzyń Polski

Stało się tak za sprawą umowy sponsorskiej podpisanej przez Prezesa Zarządu Banku PKO Banku Polskiego Rafała Juszczaka i Prezesa Basketball Investments SSA, Mieczysława Krawczyka. Dzięki temu największy polski bank został, obok Grupy Lotos, tytularnym sponsorem gdyńskich koszykarek. PKO Bank Polski od wielu lat konsekwentnie wspiera polski sport. Bank jest od 2002 r. sponsorem polskiego ruchu olimpijskiego w ramach programu "PKO Bank Polski Reprezentacji Olimpijskiej". Jest także sponsorem Reprezentacji Polski we florecie kobiet. Obecnie Bank obejmuje współpracą sponsorską kolejną dyscyplinę sportu. Ponadto podpisany został aneks finansowy z pierwszym tytularnym sponsorem Grupą Lotos S.A. W imieniu firmy aneks podpisał wiceprezes zarządu Marek Sokołowski. Za sprawą uzyskanych dzięki nowemu sponsorowi dodatkowych środków udało nam się pozyskać kilka wartościowych zawodniczek, na czele z mającymi już wyrobioną markę na krajowych parkietach i gwiazdami ligi WNBA: Dominique Canty oraz Chamique Holdsclaw, które w poprzednim sezonie występowały w ekipie naszego najgroźniejszego konkurenta, Wisły Can-Pack Kraków. Poza nimi do naszego zespołu zostały zakontraktowane: na pozycji centra jedna z najbardziej znanych w Europie - Serbka Slobodanka Tuvic, drugi strzelec Reprezentacji Białorusi Ekaterina Snytsina oraz młoda, bardzo utalentowana skrzydłowa z Ukrainy Ganna Zaritska. Nazwa sponsorów oraz klubowe tradycje zobowiązują. Chcemy nawiązać do najlepszych lat i po dwóch sezonach przerwy zdetronizować krakowską Wisłę oraz jak najdalej zajść w prestiżowych europejskich rozgrywkach. W Eurolidze gramy nieprzerwanie od 1998 roku i dwa razy, w 2002 oraz 2004 roku zostaliśmy wicemistrzami Europy. W swoim dorobku mamy także dziewięć tytułów mistrza Polski oraz klubowe wicemistrzostwo świata. Nasz klub wielki nacisk kładzie także na szkolenie młodzieży oraz na wyszukiwanie i pozyskiwanie utalentowanych zawodniczek, które właśnie w Gdyni, jak chociażby Agnieszka Bibrzycka, mają szansę wypromować się i wypłynąć na szerokie koszykarskie wody. Świadoma polityka sprowadza się także do zgromadzenia w naszym zespole jak największej liczby reprezentantek Polski. Czołowym i dynamicznie rozwijającym się krajowym firmom jak Grupa Lotos oraz Bank PKO Bank Polski szczególnie leży na sercu dobro polskiego sportu. Rafał Juszczak, Prezes Zarządu PKO Banku Polskiego: - Bardzo się cieszę, że nasz liderujący na rynku bank zaangażował się sponsorowanie gdyńskiego klubu, który może poszczycić się takimi osiągnięciami. Do tej pory wspieraliśmy różne przedsięwzięcia kulturalne, artystyczne i społeczne. W naszej filozofii jest również miejsce na hasło "Bliżej sportu", które realizujemy także poprzez sponsorowanie polskiej reprezentacji olimpijskiej. W koszykówkę zaangażowaliśmy się jednak po raz pierwszy. Podpisaliśmy umowę wieloletnią i nie uzależniamy jej trwania od zdobycia już w tym sezonie przez gdynianki tytułu mistrza Polski. Nie ukrywam jednak, że nasz bank ma wysokie aspiracje i takie osiągnięcie byłoby z pewnością mile widziane. Wierzę, że z naszą pomocą Lotos PKO BP Gdynia osiągnie znaczący sukces sportowy. Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni: - Dziękuję Prezesom Grupy Lotos i Bankowi PKO BP za zaangażowanie się we wspieranie gdyńskiej koszykówki, a prezesowi Mieczysławowi Krawczykowi gratuluję pozyskania tak znaczących sponsorów. Uważam, że te dwie czołowe polskie firmy świetnie rozumieją swoją społeczną misję, którą jest z pewnością również wspieranie sportu. Gdyńskie koszykarki za sprawą swoich sukcesów dostarczają nam wiele radości, ale bez finansowego wsparcia raczej by do nich nie doszło. Poprzez takie działania te firmy maja okazję nie tylko wspomóc zasłużony klub i stać się współautorem spektakularnych sportowych osiągnięć, ale także wypromować własną markę. Marek Sokołowski, wiceprezes Grupy Lotos S.A.: - Od 13 lat wspieramy gdyńską koszykówkę i cieszymy się, że nadal będziemy mogli czynić to wspólnie z tak uznanym partnerem jak Bank PKO BP. W sumie firmy, które tak zaangażowały się w ten proceder są trzy, bo z pewnością zaliczyć do nich można także miasto Gdynia. Roman Ludwiczuk, prezes Polskiego Związku Koszykówki: - Gratuluję prezesowi Mieczysławowi Krawczykowi umiejętności tak operatywnego działania. Dziękuję również Grupie Lotos S.A. i Bankowi PKO BP za zaangażowanie się w sponsorowanie gdyńskich koszykarek. Silny zespół Lotosu PKO BP to także silna reprezentacja Polski, bo właśnie z tego klubu wywodzi się sześć kadrowiczek. Może nie powinienem tego publicznie mówić, ale życzę tej drużynie zdobycia tytułu mistrza Polski. Mieczysław Krawczyk, prezes Basketball Investments S.A.: - Czekaliśmy dość długo, ale nasza cierpliwość została wynagrodzona. Przecież udało nam się namówić do współpracy tak znakomitą firmę jak Bank PKO BP. Podpisaliśmy umowę wieloletnią, która całkowicie zaspokaja nasze oczekiwania. Sponsorzy, Rada Nadzorcza oraz władze miasta, które budują w mieście przepiękną halę, oczekują od nas odzyskanie mistrzowskiego tytułu. Zrobimy wszystko, aby sprostać tym oczekiwaniom. Mnie ten laur marzy się szczególnie, bo byłby to 10 złoty medal wywalczony przez nasz klub. Poza rozgrywkami krajowymi zamierzamy z jak najlepszej strony zaprezentować się także w Eurolidze, w której występujemy nieprzerwanie od 1998 roku. W niedzielę w Monachium odbędzie się losowania tych rozgrywek, ale niezależnie od tego, na kogo trafimy, uważam, że z pewnością wstydu nie przyniesiemy. Dokonaliśmy bowiem przemyślanych i udanych transferów. W naszym zespole będzie występować Dominique Canty, która grając w Wiśle pozbawiła nas w meczu numer pięć pewnego, wydawało się, mistrzostwa. Z kolei Chamique Holdsclaw została MVP finałów play off. Aby uniknąć podobnych niespodzianek w przyszłości, postanowiliśmy zakontraktować amerykańskie gwiazdy. Z tym składem naprawdę jesteśmy w stanie sporo zwojować w Eurolidze. Pierwszy mecz w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy rozegramy 16 października na wyjeździe z AZS Poznań. Dwa dni wcześniej zmierzymy się w Lesznie z Wisłą Kraków w meczu o Superpuchar Polski.