Polonia Warszawa rozpoczęła ten mecz bardzo pewnie i po pierwszej kwarcie prowadziła 33:23. Problemy zaczęły się pojawiać na początku drugich 10 minut, kiedy inicjatywę przejęli goście. . Polonistki dały się zepchnąć w ostatnim fragmencie pierwszej połowy, przez co ich przewaga na ostatnie dwie kwarty skurczyła się do zaledwie jednego punktu (57:56). Zespół Polonii wrócił do gry pod koniec drugiej kwarty
Mecz mógł się podobać, obie drużyny grały szybko i odważnie, jednak w wymianie ciosów ostatecznie lepsi okazali się goście. Szczególnie ostatnia kwarta mogła być bolesna dla kibiców Czarnych Koszul. Zespół z Warszawy dał się zdominować i przegrał ostatni fragment gry 18:27.
Kluczem do wygranej zespołu z Bydgoszczy była na pewno skuteczność zza łuku – aż 14 z 24 prób (58%) drużyny gości trafiło do kosza. W tym elemencie brylowała Karina Michałek (5x3 pkt), 3 trafienia dołożyła Keke Calloway, zaś nieomylna za linii 6,75 m (4/4 próby) była znana z występów w Polonii Andjelina Radić. Tym samym koszykarki Polonii Warszawa musiały przełknąć gorzką pigułkę, że pomimo zdobycia 92 pkt oraz przewagi w zbiórkach (41:32) i asystach (28:22) musiały uznać wyższość rywalek.
W drużynie gospodarzy najlepiej spisała się Anna Pawłowska, która zgromadziła na swoim koncie 24 punkty i dołożyła 8 asyst. Drugą zawodniczką, która zagrała bardzo dobre zawody była Julia Berezowska (19 pkt). Na wyróżnienie zasługuje także Kayla Wells (16 pkt i 6 zbiórek). Po 10 „oczek” w sobotnim pojedynku zanotowały Marta Masłowska i Zada Williams. Amerykanka oprócz zdobyczy punktowej dołożyła 11 zbiórek, dzięki czemu zgromadziła double-double. W drużynie gości zdecydowanie najlepsza była wspomniana Calloway, która na swoim koncie zapisała imponujący wynik 32 punktów. Bardzo skuteczna była także kapitanka bydgoskiej drużyny Karina Michałek – 25 pkt i 9 zbiórek.
Dzień 19 listopada to wyjątkowa data dla każdego kibica Polonii Warszawa. To właśnie tego dnia 112 lat temu został założony nasz klub, który w swojej historii święcił również fantastyczne triumfy żeńskiej koszykówki. Tym razem Czarnym Koszulom nie udało się przypieczętować tej rocznicy zwycięstwem. Tym samym obie drużyny –SKK Polonia Warszawa i Basket 25 Bydgoszcz mają aktualnie identyczny bilans 1-4 w meczach ligowych, wyprzedzając jedynie MKS Pruszków w tabeli OBLK.
SKK Polonia Warszawa - KS Basket 25 Ekstraklasa Sp. z o.o. Bydgoszcz 92:100 (33:23, 24:33, 17:17, 18:27)
Punkty dla Polonii Warszawa: Anna Pawłowska 24 (3 zbiórki, 8 asyst), Julia Berezowska 19 (3 zbiórki, 2 asysty), Kayla Wells 16 (6 zbiórek, 3 asysty), Marta Masłowska 10 (4 zbiórki, 2 asysty), Zada Williams 10 (11 zbiórek, 3 asysty), Martyna Leszczyńska 7 (5 zbiórek, 3 asysty), Zuzanna Sklepowicz 5 (1 zbiórka, 7 asyst), Nicola Batura 1 (5 zbiórek). Grały także Alicja Janczak 0 i Weronika Preihs 0. Nie zagrała Marta Mistygacz.
Punkty dla KS Basket 25 Ekstraklasa Sp. z o.o. Bydgoszcz: Keondria Calloway 32 (3 zbiórki, 2 asysty), Karina Michałek 25 (9 zbiórek, 4 asysty), Andjelina Radić 16 (2 zbiórki, 1 asysta), Oceana Hamilton 6 (8 zbiórek, 2 asysty), Weronika Papiernik 10 (4 zbiórki, 10 asyst), Aleksandra Zmierczak 9 (1 zbiórka, 3 asysty), Izabela Zdrodowska 2 (1 zbiórka), Marta Sztąberska 0(1 zbiórka). W meczu wystąpiły także: Amelia Pawlikowska, Agata Świątkowska, Alicja Maławy
Powiedzieli po meczu:
Piotr Kulpeksza, trener KS Basket 25 Bydgoszcz
- Nie ukrywam, że jesteśmy bardzo szczęśliwi, był to bardzo ciężki mecz, do którego przygotowywaliśmy się od 3 tygodni. Na szczęście obawy, że długa przerwa nam zaszkodzi były nieuzasadnione. W meczu graliśmy bardzo ofensywnie, a łącznie prawie 200 punktów w koszykówce kobiet jest dobrym wynikiem strzeleckim. Cieszę się, że zespół się nie poddaje i walczy do samego końca, ostatnią kwartę graliśmy polskim składem bez klasycznej „piątki”, z Kariną, która pół meczu grała na „czwórce” i z Izą Zdrodowską, która debiutuje na parkietach Ekstraklasy. Potrafiliśmy nie tylko utrzymać przewagę, ale i ją powiększyć. Szacunek dla Kariny, która pomimo braku treningów w ostatnim tygodniu potrafiła zagrać 39 minut, zdobywając kluczowe punkty. Dziękuję dziewczynom za świetny mecz!
Karina Michałek, zawodniczka KS Basket 25 Bydgoszcz
- Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, od dawna nam tego brakowało. Nasze wysokie zawodniczki miały dziś po 5 fauli, ale mimo tego zwyciężyłyśmy. Takiej drużyny brakowało nam od początku sezonu. Mam nadzieję, że w następnych meczach będzie tylko lepiej, a najgorsze już za nami.
Jérôme Fournier, trener SKK Polonia Warszawa
- Jesteśmy bardzo smutni po przegranej. Szkoda, bo bardzo skrupulatnie przygotowywaliśmy się do tego meczu. Zagraliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie, której gratuluję zwycięstwa. Nie zrobiliśmy wszystkiego, co mogliśmy, zwłaszcza w grze defensywnej. Poprawiliśmy się w stosunku do poprzedniego meczu i musimy myśleć o kolejnym. 28 asyst to dobry wynik, ale niewystarczający. Musimy poprawić obronę, ponieważ samym atakiem nie da się wygrywać meczów.
Anna Pawłowska, zawodniczka SKK Polonia Warszawa
- Gratulacje dla zespołu z Bydgoszczy. Do pewnego momentu mecz grałyśmy bardzo dobrze. W ataku wyglądałyśmy bardzo dobrze, ale zawiodła nas obrona. Musimy się poprawić w tym elemencie, żeby wygrać kolejny mecz.