Ewelina Kobryn: Wróciłam do rodziny

Ewelina Kobryn, której kontrakt z Lotosem wygasa z końcem tygodnia, na brak ofert nie mogła narzekać. Były propozycję z ligi rosyjskiej i francuskiej, 25-letnia środkowa przystała jednak na warunki Wisły Can-Pack. - Czasami kwestia finansowa nie jest najważniejsza. O moim powrocie zadecydowały kwestie rodzinne - przyznaje. - Poza tym na dzień dzisiejszy pod względem sportowym Wisła jest mocniejsza od Lotosu. Dla mnie sezony w Gdyni były udane. Zdobyłam mistrzostwo Polski, dwa razy zajęliśmy drugie miejsce - dodaje Ewelina Kobryn. Reprezentacyjna środkowa już teraz zaciera ręce przed następnym sezonem. - Myślę, że nasza współpraca z trenerem Tomaszem Herktem będzie owocna, tym bardziej, że to właśnie trener Herkt wprowadził mnie do dorosłej koszykówki - przekonuje, dodając, że im wyższe cele stawia się przed drużyną, tym lepiej się w niej czuje. Zanim Ewelina Kobryn skupi się z resztą wiślaczek na jak najlepszych wynikach w lidze i Eurolidze, będzie przygotowywać się pod okiem byłych już klubowych trenerów Krzysztofa Koziorowicza i Romana Skrzecza do najważniejszych spotkań reprezentacji w tym roku. - Chcemy zakwalifikować się do Mistrzostw Europy i wywalczyć w nich jak najlepsze miejsce - zaznacza.