Karolina Stefańczyk nową zawodniczką Ślęzy Wrocław

,

Lista aktualności

Karolina Stefańczyk nową zawodniczką Ślęzy Wrocław

Karolina Stefańczyk, była skrzydłowa Enei AZS-u Poznań, która ostatnie kilka miesięcy spędziła w GTK Gdynia, od nowego sezonu będzie reprezentować barwy Ślęzy Wrocław. 22-letnia zawodniczka spełnia warunki przepisu o młodzieżowcu na parkietach EBLK.

,

Dla Stefańczyk przenosiny do Wrocławia oznaczają powrót na Dolny Śląsk. Nowa skrzydłowa Ślęzy pochodzi z Jeleniej Góry i to w miejscowych Karkonoszach stawiała pierwsze kroki w koszykówce. Ale to nie odległość od rodzinnych stron przeważyła w procesie decyzyjnym 22-latki.

- Przekonała mnie przede wszystkim koncepcja trenera Arkadiusza Rusina i jego pomysł budowania drużyny na ten sezon. Oczywiście bardzo cieszę się też, że mogę wrócić na Dolny Śląsk i być bliżej domu - mówi Stefańczyk.

Po opuszczeniu Jeleniej Góry, mierząca 182 cm zawodniczka przeniosła się do Poznania, gdzie przez pięć i pół sezonu występowała w Enei AZS-ie. Tam rywalizowała na trzech frontach - zbierała cenne doświadczenie na parkietach Energa Basket Ligi Kobiet, większość czasu spędzała w I lidze, a w międzyczasie walczyła o mistrzostwo Polski w kategorii U-22. Młodzieżowe zmagania skończyła z dwoma medalami. W 2020 roku Enea AZS Poznań stanęła na najniższym stopniu podium i duża w tym zasługa Karoliny Stefańczyk, która w meczu o 3. miejsce zdobyła 20 punktów, do których dołożyła 5 zbiórek. Rok wcześniej punktów było o połowę mniej, ale za to rezultat końcowy zespołu był znacznie bardziej satysfakcjonujący, bowiem poznanianki pod wodzą Marka Lebiedzińskiego zostały mistrzyniami Polski. W obu sezonach Karolina została wybrana do najlepszej piątki turnieju.

Na pierwszoligowych parkietach Stefańczyk systematycznie czyniła postępy. W pierwszym sezonie na zapleczu Energa Basket Ligi Kobiet rzucała średnio 0.7 punktu na mecz. W ostatnim ta liczba wzrosła do 12.9 oczka, do czego dokładała 3.5 zbiórki oraz 2.2 asysty na mecz. Jeżeli chodzi o najwyższą klasę rozgrywkową, to w Enei AZS-ie skrzydłowa ligi nie zawojowała. Tylko w sezonie 2018/2019 przekroczyła barierę 15 minut na spotkanie i to nie znacznie, bo o zaledwie trzy sekundy. Pod koniec sezonu 2020/2021 przeniosła się do GTK Gdynia, gdzie zdążyła wystąpić w pięciu starciach.

- Każda zmiana jest dobra i przynosi nowe doświadczenia. Poznań jest dla mnie jak drugi dom, zawsze będę miło wspominać ten czas. Później nadarzyła się okazja w Gdyni, gdzie mogłam zebrać bardzo cenne doświadczenia od tak szanowanej trenerki Jeleny Skerović. Mimo tak krótkiego okresu sporo się tam nauczyłam - podkreśla nowa zawodniczka Ślęzy.

Sukcesy w koszykówce młodzieżowej i występy na parkietach szczebla centralnego to nie wszystko, co widnieje w CV Karoliny Stefańczyk. Od jakiegoś czasu nowa koszykarka 1KS-u bryluje również w rywalizacji 3x3. W zeszłym roku sięgnęła po mistrzostwo Polski i akademickie mistrzostwo Polski w kategorii U-23, zaś z kadrą narodową latem 2021 zwyciężyła w międzynarodowych turniejach FIBA U-23 Nations League. Związek z basketem w wydaniu 3x3 owocuje w wygrane, ale nie od razu ta odmiana koszykówki przypadła Karolinie do gustu.

- Początki były trudne, od razu się nie polubiłyśmy, ale później zakochałam się w koszykówce 3x3. Fantastycznie, że jest to dyscyplina olimpijska i mam nadzieję, że nasza kadra żeńska już na następnych igrzyskach pójdzie w ślady panów - opowiada nowa koszykarka Ślęzy i dodaje, że sporo aspektów basketu 3x3 można wykorzystać w odmianie halowej. - W 3x3 nie ma czasu na kalkulacje, rozmyślanie i ustawianie gry. Myślę, że to na pewno przekłada się później na decyzyjność w grze 5x5, poprawia także umiejętności indywidualne zawodnika - opowiada Stefańczyk.

Urodzona w 1999 roku zawodniczka spełnia warunki nowego przepisu o młodzieżowcu w składzie meczowym. Stefańczyk jest jedną z czterech koszykarek, które będą rotacyjnie przebywać na parkiecie przez 40 minut zgodnie z zasadami. - Myślę, że jest najbardziej doświadczona i ma największe szanse, żeby wywalczyć sobie minuty i prezentować się w największym wymiarze - przyznaje trener Arkadiusz Rusin.

Sama zainteresowana nie uważa jednak, żeby jej pozycja w rotacji była gwarantowana. - Trener Rusin oczekuje przede wszystkim walki do ostatnich minut, determinacji w grze i z tego zawsze słynęła Ślęza. Myślę, że konkretne role i zadania wyjdą same w trakcie sezonu. Przepis to przepis, oczywiście jest dla mnie korzystny, ale to może tylko zaprocentować. Szykuje się ciekawy sezon i już nie mogę doczekać się jego rozpoczęcia - kończy nowa koszykarka Ślęzy Wrocław.

Skład Ślęzy Wrocław w sezonie 2021/2022: Patricia Bright, Julia Drop, Michaela Fekete, Anna Jakubiuk, Anna Jasińska, Monika Jasnowska, Karolina Stefańczyk, Dominique Wilson