Arka rewelacyjnie otworzyła to spotkanie - po kolejnych trafieniach Sonji Greinacher prowadziła już 17:2. Ślęza miała spore problemy z organizowaniem akcji ofensywnych, chociaż starała się to zmieniać Sydney Colson. Po trójce Aldony Morawiec po 10 minutach było jednak aż 24:9 dla gospodyń. Druga kwarta była już zdecydowanie bardziej wyrównana, ale jedno się nie zmieniało - cały czas to drużyna Gundarsa Vetry była na prowadzeniu. Ważnymi zawodniczkami były Nia Coffey oraz Anna Makurat, a przyjezdnym brakowało skuteczności. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 37:20.
Trzecia kwarta zmieniła trochę sytuację. Ślęza zaczęła odrabiać straty i to głównie poprawiając się w obronie. Po rzucie wolnym Sydney Colson wrocławianki przegrywały zaledwie ośmioma punktami, ale później swoje robiły Barbora Balintova i Nia Coffey. Po rzucie tej pierwszej po 30 minutach było 46:35. Również w czwartej kwarcie ekipa trenera Arkadiusza Rusina nie zamierzała się poddawać. Ważne trafienia notowała przede wszystkim Taisiia Udodenko - dzięki niej przyjezdne przegrywały tylko pięcioma punktami! Balintova stawała jednak na linii rzutów wolnych - głównie dzięki temu to Arka wygrała 65:60 i sięgnęła po brązowe medale Energa Basket Ligi Kobiet!
Puchary i medale wręczali: Radosław Piesiewicz, Prezes Polskiego Związku Koszykówki, Grzegorz Bałkowiec, Zastępca Dyrektora Departamentu Marketingu i Komunikacji Energa SA oraz Marek Łucyk, Wiceprezydent Miasta Gdyni.