,

Lista aktualności

CCC - Arka (2): Krok od finału!

Broniące tytułu mistrzowskiego polkowiczanki są coraz bliżej wielkiego finału Energa Basket Ligi Kobiet. Dziś pokonały po raz drugi Arkę Gdynia, tym razem 68:50 i w serii do trzech zwycięstw prowadzą już 2:0. 

,

We wczorajszym, otwierającym półfinałową rywalizację pojedynku polkowidczanki były zdecydowanie lepsze. Ich wygrana nie była zagrożona ani przez moment. Trener Arki, Gundars Vetra już w trzeciej kwarcie tego pojedynku pogodził się z porażką i rzadko korzystał ze swoich kluczowych zawodniczek oszczędzając je na dzisiejszy mecz.

Początek dzisiejszego meczu był bardzo wyrównany. Gdynianki wyszły mocno zmotywowane i imponowały dynamiczną, szybką grą, która dała im prowadzenie. Przyjezdne robiły zdecydowanie lepsze wrażenie niż dzień wcześniej. Popełniały mniej błędów, miały też wyższą skuteczność rzutową.
W miarę upływającego czasu traciły jednak rezon, a polkowicka maszyna zaczynała funkcjonować coraz bardziej sprawnie. Pierwsza kwarta zakończyła się trzypunktowym zwycięstwem pomarańczowych (17:14), ale w drugiej przewaga stopniowo rosła. W CCC prym wiodła Temi Fagneble, która rządziła pod koszami, a także Stylliani Kaltsidou, która doskonale spisywała się na obwodzie.

Gdynianki miały sporo problemów na obwodzie. Ich skuteczność, zwłaszcza w rzutach zza linii 675 cm. była bardzo niska. Dziewczyny CCC w tym elemencie były zdecydowanie lepsze. Potrafiły trafiać nawet z nie do końca przygotowanych pozycji. Przyjezdne, aby myśleć o nawiązaniu walki musiały poprawić swoją grę. I tak się stało. Gdynianki ograniczyły ilość błędów, poprawiły się na obwodzie i pod koszem. Zmniejszyły stratę do 10 punktów. Arka grała bardzo ambitnie, ale jej problemem była dyspozycja polkowiczanek, które cały czas utrzymywały dość bezpieczną przewagę.

Ostatecznie mecz zakończył się wygraną polkowiczanek 68:50 i aby awansować do wielkiego finału brakuje im już tylko jednego zwycięstwa. Najbliższa okazja do zakończenia półfinałowej rywalizacji już w najbliższą środę w Gdyni.

CCC Polkowice – Arka Gdynia 68:50 (17:14, 20:9, 14:16, 17:11)

CCC: Fagbenle 19, Kaltsidou 14, Hayes 9, Leedham 8, Puss 5, Kizer 5, Tyszkiewicz 3, Owczarzak 3, Thomas 2, Gajda 0.

Arka: Balintova 18,Coffe 11, Cannon 8, Greinacher 6, Podgórna 5, Stelmach 4, Morawiec 0, Makurant 0, Rembiszewska 0, Baltkojiene 0.

----

Po meczu powiedzieli:

Gundars Vetra – trener Arki Gdynia
- Gratuluję po raz drugi gospodarzom. My dziś bardzo chcieliśmy wygrać, walczyliśmy, ale byliśmy zespołem słabszym. Zagraliśmy lepiej niż wczoraj i to jest pozytyw. Wracamy do domu i postaramy się walczyć o wygraną, nie poddamy się. Ta rywalizacja jeszcze się nie skończyła.

Barbora Balintova – Arka Gdynia
- Gratuluję rywalkom. Dziś grałyśmy lepiej niż wczoraj, ale znów nie udało się wygrać. Mimo wszystko jestem optymistycznie nastawiona przed kolejnym meczem. Postaramy się wykorzystać atut swojego parkietu i wrócić do Polkowic na mecz numer pięć.

Temi Fagbenle – CCC Polkowice
- Zagrałyśmy dziś dobry mecz, napracowałyśmy się i odniosłyśmy wielkie, ważne zwycięstwo. Rywalki dziś ostro się postawiły, ale pokazałyśmy, że jesteśmy zespołem lepszym. Teraz mecze w Gdyni. Chcemy tam zakończyć półfinałowa rywalizację.

Maros Kovacik – trener CCC Polkowice
- Przez cały mecz graliśmy dobrą, agresywną defensywę. Jestem szczęśliwy, że mamy dwa zwycięstwa. Potrzebujemy jednak jeszcze jednego zwycięstwa aby awansować. To nie będzie łatwe, ale jeśli utrzymamy koncentrację to jestem dobrej myśli.