,

Lista aktualności

InvestInTheWest - Energa: Nerwy do samego końca

Kibice, którzy licznie wypełnili gorzowską halę, ponieśli akademiczki do zwycięstwa. Po 40 minutach walki InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski wygrywa z Energą Toruń 84:76 w Energa Basket Lidze Kobiet.

,

- Spodziewałem się, że ten mecz będzie zacięty i nerwowy – mówił tuż po meczu trener Dariusz Maciejewski. Nerwy i wola walki w obu zespołach była widoczna od pierwszych sekund. Gorzowianki na samym początku spotkania nie trafiały z czystych pozycji. Piłka wielokrotnie odbijała się od kosza. Wykorzystały to przyjezdne, które trafiały bezbłędnie. Po kilku minutach spotkania widać było już wyraźną przewagę Energii. - Pozwalaliśmy przeciwnikowi na zbyt dużo, a w ataku dokonywaliśmy złych wyborów – dodał Maciejewski. Akademiczki jednak się nie poddawały i konsekwentnie odrabiały punkty. Do remisu doprowadziły w drugiej kwarcie i przez dłuższy czas wynik oscylował wokół remisu.

Końcówka należała jednak do gospodyń. Zawodniczkom z Gorzowa pomagała żywiołowo reagująca publiczność. - To dzięki wsparciu kibiców, udało nam się wygrać ten mecz. Nasi fani nas nie zawiedli i można powiedzieć, że znowu ponieśli nas jak na skrzydłach – do zwycięstwa – tłumaczyła kapitan gorzowskiego zespołu – Katarzyna Dźwigalska. - Dobrze, że ta końcówka przy głośnym dopingu naszych wspaniałych kibiców tak się potoczyła, bo to, co w Polkowicach nie wygraliśmy w takiej końcówce – a mecz był bardzo podobny, ale na dużo wyższym poziomie, tak tutaj końcówka w naszym wykonaniu była bardzo dobra – dodał trener Maciejewski.

Energa Toruń także wspięła się na wyżyny swoich umiejętności. Zawodniczki solidnie przygotowywały się do tego spotkania. - Zrobiliśmy za dużo indywidualnych indywidualnych błędów w obronie i straciliśmy za dużo punktów po szybkim ataku i to była główna przyczyna tego, że przegraliśmy ten mecz – tłumaczył szkoleniowiec Energi - Štefan Svitek.

InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski - Energa Toruń 84:76 (15:19, 22:15, 22:27, 25:15)

InvestInTheWest Enea Gorzów: Atkins 22, Zoll 19, Juskaite 15, Linskens 7, Papova 6, Rytsikowa 5, Fikiel 4, Stelmach 3, Prezelj 3

Energa Toruń: Fields 24, Stankiewicz 17, Svaryte 13 (11zb), Tłumak 8, Trzeciak 6, Sarauskaite 6, Kunek 2

---