,

Lista aktualności

Ślęza - Widzew: We Wrocławiu lepsze łodzianki

W meczu 3. kolejki rozgrywek Tauron Basket Ligi Kobiet, Ślęza Wrocław przegrała z Widzewem Łódź 75:81. O wyniku zadecydowała pierwsza połowa spotkania, w której Widzew osiągnął kilkupunktową przewagę i nie oddał jej do końca spotkania. Dla koszykarek z Łodzi było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Sponsorem meczu była firma Inpol Papier.

,

Radosław Czerniak, trener Ślęzy Wrocław: „Gratuluję drużynie Widzewa. Jest mi daleko do radości. W tym meczu próbowaliśmy rotować wieloma zawodniczkami. Nie udawało się nic w ofensywie. Udało nam się dojść drużynę przeciwną tlyko za pomocą szalonych rzutów, które nie wynikały z naszej taktyki. Należy zwrócić uwagę na to, że zespół Widzewa poczuł się bardzo pewnie w pierwszej połowie i nawet trudne rzuty wpadały, ale taka jest koszykówka. Jeżeli się na początku nie narzuca własnych warunków, jeżeli się poddaje warunków przeciwnika, to bardzo ciężko jest się odbudować w trakcie meczu.”

Adam Ziemiński, trener Widzewa Łódź: „Bardzo cieszy nas wygrana, pierwsza wygrana w sezonie, tym bardziej, że na wyjeździe. Kalendarz mamy taki, że zaczęliśmy serię siedmiu kolejnych meczów wyjazdowych. Zagraliśmy nareszcie skutecznie w ataku, bo zdobyliśmy 81 punktów na trudnym terenie Ślęzy. Punkty rozkładały się pomiędzy kilku graczy, co cieszy. Myślę, że mecz był ciekawy, wyrównany. Końcówka była taka, że szala zwycięstwa mogła przechylić się równie dobrze na stronę gospodyń. Słowa uznania dla moich dziewczyn, że wytrzymały to, bo prowadziliśmy praktycznie przez całe spotkanie, a widmo porażki pojawiło się w końcówce.”

Barbara Głocka: „Chcę pogratulować drużynie przeciwnej. Mamy sporo elementów, które musimy jak najszybciej poprawić jeżeli chcemy walczyć o kolejne zwycięstwa i na pewno tak zrobimy. Nie poddajemy się, głowa do góry, pracujemy coraz ciężej i będziemy walczyć w każdym meczu.”

Lidia Niedzielska, zawodniczka Widzewa Łódź: „Cieszę się ze zwycięstwa. Tak jak powiedziałam w wywiadzie przed meczem, było to bardzo trudne spotkanie, ponieważ wcześniej spotykałam się ze Ślęzą w walce o ekstraklasę. Mówiłam, że praca na treningach przyniesie efekty, ale nie spodziewałam się, że to przyjdzie już dzisiaj. Bardzo się cieszę, że wygrałyśmy i myślę, że to jest pierwszy krok do tego, żeby było jeszcze lepiej. Jestem dumna ze swojego zespołu”


Ślęza Wrocław – Widzew Łódź 75:81 (14:20, 14;18, 25:25, 22:18)

Ślęza: Pawlak (24), Brown (21), Player (15), Głocka (7), Mistygacz (4), Czarnecka (2), Kuras (1), Bandyk (1), Jasnowska (0), Zuchora (0), Śnieżek (0), Jaworska (0)

Widzew: Ross (17), Okoye (15), Kenig (15), Boothe (14), Niedzielska (11), Schmidt (6), Łabuz (3), Zapart (0), Okonek (0), Paranowska (0)