3. kolejka: Torunianki nadal niepokonane
fot. Łukasz Lubiński/Energa Toruń

,

Lista aktualności

3. kolejka: Torunianki nadal niepokonane

Energa wygrała już swój trzeci mecz w Basket Lidze Kobiet! Tym razem zawodniczki z Torunia pokonały ekipę King Wilki Morskie Szczecin 72:64. W jedynym niedzielnym spotkaniu ekipa Artego Bydgoszcz okazała się lepsza od MKS MOS Konin (44:88).

,

MKS MOS Konin – Artego Bydgoszcz 44:88

Początek meczu w Koninie był wyrównany. Pierwsze punkty i prowadzenie miejscowym dała Milena Krzyżaniak. Po chwili gra się wyrównała. Końcówka pierwszej kwarty należała do Bydgoszczy. Podopieczne Tomasza Herkta prowadziły 22:15. Do nich też należała druga kwarta. Rzutami za trzy punkty umocniły prowadzenie. Trafiały między innymi Leah Metcalf i Daria Mieloszyńska – Zwolak. Po pierwszej połowie Bydgoszcz prowadziła 44:27. W trzeciej kwarcie MKS MOS Konin zdobył tylko 7 punktów. Na parkiecie widać było przewagę doświadczonego zespołu, brązowego medalisty ubiegłorocznych rozgrywek. Ostatnia część meczu niczego nie zmieniła. MKS MOS Konin przegrał z Artego Bydgoszcz 44:88.

Relacja z meczu | Galeria zdjęć

 

 

King Wilki Morskie Szczecin – Energa Toruń 64:72

Torunianki nadal niepokonane w Basket Lidze Kobiet. Tym razem poradziły sobie z zespołem ze Szczecina, wygrywając 72:64. Kluczowa dla przebiegu całego meczu była pierwsza kwarta, bo to właśnie w tym momencie zawodniczki Energi zbudowały dziesięciopunktową przewagę. Później zespołowi gości udawało się utrzymywać prowadzenie. Zespół ze Szczecina przeważał w rozdawanych asystach, ale ostatecznie nie miało to wpływu na końcowy wynik. Najlepszą zawodniczką ekipy z Torunia była Lorin Dixon, która rzuciła 24 punkty. Weronika Idczak i Talia Caldwell dołożyły po 15 punktów. W drużynie King Wilków Morskich wyróżniała się Jasmine Erving, która zakończyła mecz z 18 punktami i sześcioma zbiórkami.

Galeria zdjęć | Relacja z meczu

 

 

Basket ROW Rybnik – Wisła Can-Pack Kraków 37:74

Krakowianki zbudowały już lekką przewagę w pierwszej połowie, ale tak naprawdę kluczowa była trzecia kwarta spotkania. Wisła Can-Pack zagrała świetnie w defensywie, nie pozwalając rywalkom przez kilka minut zdobyć punktów. Do tego euroligowy zespół sam rzucił 25 punktów. Rywalki z Rybnika, mimo ambitnej walki, nie miały już szans na dogonienie przeciwniczek. Ostatecznie krakowianki wygrały aż 74:37. Najlepszą zawodniczką przyjezdnych była Jantel Lavender, która zdobyła aż 22 punkty. 18 dołożyła Agnieszka Szott-Hejmej. Po osiem punktów dla gospodyń rzuciły Jelena Velnović oraz Rebecca Harris. 

Relacja z meczu | Galeria zdjęć

 

 

Riviera Gdynia – CCC Polkowice 53:65

Choć oba zespoły zajmują odległe miejsca w tabeli, sobotnie spotkanie dostarczyło zebranym kibicom mnóstwo emocji. Agresywna obrona oraz zacięta walka na tablicach pozwoliła podopiecznym Wadima Czeczuro wyjść na prowadzenie i przez 17 minut kontrolować przebieg meczu. W pierwszej połowie znakomicie zagrała gdyńska środkowa, Danielle Wilson, która zanotowała na swoim koncie 12 „oczek”. Wśród przyjezdnych najskuteczniejsza była Belinda Snell. Australijka po 20 minutach miała na swoim koncie 11 pkt. To głównie dzięki niej oraz Waleriji Musinie, polkowiczanki prowadziły 35:29. W drugiej połowie przewaga przyjezdnych systematycznie rosła. Pomimo, że w 33 minucie gdynianki przegrywały już różnicą 18 punktów, to nie poddały się i do końca walczyły o zniwelowanie straty. Po 40 minutach na tablicy wyników było 53:65.

Relacja z meczuGaleria zdjęć

 

 

KSSSE PWSZ AZS Gorzów Wlkp. – Widzew Łódź 85:70

Koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów mimo osłabień pokonały Widzew Łódź 85:70. Podobnie jak w zeszłym tygodniu o wyniku zadecydowała czwarta kwarta. Początek spotkania należał do gorzowianek, prowadzonych przez trenera Dariusza Maciejewskiego. W biegiem minut coraz bardziej do głosu dochodziły jednak zawodniczki przyjezdne. Już w drugiej kwarcie spotkania to widzewianki wyszły na prowadzenie, które utrzymywały aż do czwartej odsłony spotkania. Tym razem ostatnia część meczu należała do gorzowianek. Sześć minut przed końcem spotkania na prowadzenie wysunęły się dzięki trafieniu Katarzyny Jaworskiej, która zdobyła aż 13 punktów. Od tej chwili wszystko układało się tak, jak tego chciały gospodynie. Seryjnie zdobywały punkty, które ostatecznie dały zwycięstwo 85:70.

Relacja z meczuGaleria zdjęć