Dla lublinianek będzie to debiut w europejskich pucharach. W ubiegłym sezonie w EEWBL rywalizowały zawodniczki Basketu 90 Gdynia. Pomorzanki zakończyły zmagania na 2. pozycji przegrywając w finale Final Four z TTT Riga 67:81.
- Nie są to typowe, europejskie rozgrywki w których udział jest zazwyczaj bardzo kosztowny. Tutaj koszty są znacznie mniejsze, bo klub - gospodarz nie opłaca sędziów, a na organizację turnieju środki ma zapewnione. Nie ma też tak wielu formalności. Dla nas to bardzo cenne doświadczenie. Nie stawiamy sobie konkretnego celu, nie myślimy o wyniku, chcemy sprawdzić się na tle silniejszych zespołów. We wrześniu odbedzie sie pierwszy turniej. To akurat czas kiedy przygotowujemy sie do startu Tauron Basket Ligi Kobiet. Możliwość grania z silnym, europejskim rywalem będzie dla nas na wagę złota. To bardzo pożyteczne doświadczenie - komentuje Prezes Zarządu AZS UMCS Dariusz Gaweł.
Warto także wspomnieć, że oprócz „Pszczółek” w tym roku do walki o tytuł mistrza Wschodnioeuropejskiej Ligi Kobiet zgłosiły się m.in. takie euroligowe zespoły jak: rosyjskie Dynamo Moskwa i słowackie Good Angels Koszyce.
EEWBL skupia zespoły z Europy Środkowej, Wschodniej i Północnej. Rozgrywki po raz pierwszy wystartowały w sezonie 2015/16, a wzięło w nich udział 8 zespołów z 6 krajów: Białorusi, Estonii, Polski, Kazachstanu, Litwy i Łotwy. Pierwsze trofeum w historii EEWBL podniosły nad głowy koszykarki z drużyny TTT Riga.