,

Lista aktualności

Energa - Wisła Can-Pack: Mistrzynie w gazie

Mistrzynie Polski przyjechały do Torunia po zwycięstwo. Cel osiągnęły w 100 proc. Ekipa z Krakowa bez problemu pokonała Energę 64-87.

,

Mimo, że pierwsze punkty w meczu zdobyły Katarzynki - za dwa celnie rzuciła Victoria Macaulay - to pierwsza kwarta zdecydowanie przebiegała pod dyktando Wiślaczek. Skuteczna była przede wszystkim Yvonne Turner, która kilka dni wcześniej poprowadziła swój zespół do zwycięstwa w euroligowym meczu.

Druga kwarta to kolejne punkty drużyny z Krakowa, w pewnym momencie przewaga urosła do siedemnastu oczek (15-32). Czas dla trenera Elmedina Omanicia, który po raz pierwszy po przerwie poprowadził zespół Energi, nie przyniósł żadnego efektu. Wiślaczki nadal królowały na parkiecie. Po pierwszej połowie było 26-48 dla drużyny gości.

Po przerwie zawodniczki Wisły nadal były w gazie. Szczególnie wspomniana wcześniej Turner, a także Devereaux Peters były poza zasięgiem torunianek - w sumie po trzech kwartach obie koszykarki zdobyły dla swojego zespołu 42 z 73 punktów!!!

W ostatniej odsłonie spotkania toruniankom udało się nieco zniwelować stratę. Nadal jednak brakowało asyst, a przede wszystkim skuteczności - rzuty z gry niecałe 30 proc., dla porównania Wisła - prawie 60 proc.. Co ciekawe w zbiórkach lepsze były Katarzynki. W tym elemencie gry najlepsza była Charity Szczechowiak (10 zb.). Ostatecznie Energa przegrała na własnym parkiecie 64-87.

Koszykarki na ligowe parkiety powrócą dopiero za dwa tygodnie. Czas na reprezentacyjną przerwę, podczas której Polska zagra z Białorusią w ramach eliminacji do EUROBASKETU.

Energa Toruń - Wisła Can-Pack Kraków 64-87 (13-21, 13-27, 17-24, 21-15)

Energa Toruń: M. Ajavon i V. Macaulay po 14, Ch. Szczechowiak 13, P. Misiek 10, M. Skorek 6, W. Idczak 4, S. Kelley 3, J. Walich 0.

Wisła Can-Pack Kraków: Y. Turner i D. Peters po 26, J. Żurowska-Cegielska 11, A. Szott-Hejmej i K. Zohnova po 6, L. Nicholls 4, C. Ouvina i M. Zietara po 3, M. Puter 2.

-----

Powiedzieli po meczu:

Jose Ignacio Hernandez, trener Wisły Can-Pack Kraków:

- To dla nas bardzo ważne zwycięstwo. Wygrana cieszy - zwłaszcza, że za sobą mieliśmy ciężki mecz euroligowy. Gra całego zespołu mogła się dziś podobać. Wiedzieliśmy, że zmierzymy się przeciwko Enerdze z Elmedinem Omaniciem na ławce. To trener, który zawsze stawia na dobrą obronę.

Magdalena Puter, Wisła Can-Pack Kraków:

- Po czwartkowym meczu przyjechałyśmy do Torunia po zwycięstwo. I to, mimo problemów kadrowych, nam się udało. Byłyśmy bardzo zmotywowane.

Elmedin Omanić, trener Energi Toruń:

- Myślałem, że zagramy dużo lepiej. Ten zespół potrzebuje jeszcze trochę czasu, by zmienił się styl gry. Trzeba jednak przyznać, że Wisła zagrała bardzo dobre spotkani. Skuteczność była imponująca. Świetny występ zaliczyły Yvonne Turner i Devereaux Peters. Miałem ograniczoną rotację, zwłaszcza po kontuzji Joanny Walich. To było zasłużone zwycięstwo Wisły. Mam nadzieję, że z meczu na mecz nasza gra będzie coraz lepsza.

Victoria Macaulay, Energa Toruń:

- Zagrałyśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie. Przeciwniczki dobrze spisywały się zarówno w obronie, jak i w ataku. Musimy teraz ciężko pracować na treningach, by grać lepiej.