Pierwsze spotkanie między tymi drużynami ekipa CCC zwyciężyła głównie dzięki świetnej dyspozycji w ostatniej kwarcie, w której wygrała aż 18:3. Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się głównie Aishah Sutherland, która zdobyła 20 punktów i osiem zbiórek.
W drugim meczu Energa w pierwszej połowie całkowicie kontrolowała przebieg gry, ale w drugiej polkowiczanki wzięły się za odrabianie strat. W samej końcówce ważne rzuty trafiały jednak Amber Harris i Maurita Reis, a drużyna z Torunia wygrała 65:61.
Jak będzie w decydującym starciu? Która z drużyn sięgnie po brązowe medale? Początek spotkania Energa Toruń – CCC Polkowice już w niedzielę o godz. 17.00.