CCC zdecydowanie lepsze od gorzowianek
fot. Kuba Skowron

,

Lista aktualności

CCC zdecydowanie lepsze od gorzowianek

Polkowiczanki w półfinale Pucharu Polski Kobiet! CCC pokonało KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 69:53 i w kolejnym meczu zagra z Wisłą Can-Pack Kraków.

,

Już od początku spotkania można było zauważyć przewagę zespołu z Polkowic. Po sześciu minutach i rzutach wolnych Aishah Sutherland CCC wygrywało 11:3. Później gorzowianki zaczęły odrabiać straty – ostatecznie dzięki trafieniu Natalii Sobek przewaga zespołu Arkadiusza Rusina zmniejszyła się do trzech punktów. Drugą część spotkania polkowiczanki zaczęły od serii 9:0 i po akcji Dominiki Owczarzak było już 25:13 dla CCC. Ekipa KSSSE AZS PWSZ nie poddawała się jednak i po jednym z rzutów Katarzyny Jaworskiej przegrywała już tylko pięcioma punktami. Później rzuty wolne dobrze wykonywały jednak Nikki Greene oraz Naketia Swanier i to CCC prowadziło po pierwszej połowie 39:32.

W trzeciej kwarcie dominowały wicemistrzynie Polski - pozwoliły ekipie z Gorzowa Wlkp. na zdobycie zaledwie sześciu punktów w trakcie 10 minut. W ataku bardzo dobrze radziła sobie Helena Sverrisdottir. Po kolejnym trafieniu Islandki CCC prowadziło 55:36. Ostatnia część spotkania, mimo ambitnej walki drużyny trenera Dariusza Maciejewskiego, nie przyniosła zmiany rezultatu. Ekipa z Polkowic kontrolowała sytuację na parkiecie i nie dała się dogonić.

-----

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. – CCC Polkowice 53:69(13:16, 19:23, 6:18, 15:12)

KSSSE AZS PWSZ: Sobek 10, Zoll 9, Stelmach 9, Brewer 6, Jaworska 6, Czarnodolska 4, Ogorodnikowa 4, Piekarska 3, Szajtauer 2, Dźwigalska 0,

CCC: Sverrisdottir 14, Greene 11, Szczepanik 10, Owczarzak 9, Puss 9, Sutherland 6, Swanier 5, Kaczmarska 3, Jeziorna 2, Majewska 0, Fura 0

-----

Powiedzieli po meczu:

Katarzyna Dźwigalska (KSSSE AZS PWSZ): Wczoraj miałyśmy bardzo ważne spotkanie, więc dzień po dniu ciężko wznieść się na wyżyny. Młode dziewczyny dostały minuty, to bardzo cenne dla nich chwile.

Dariusz Maciejewski (trener KSSSE AZS PWSZ): Zespół z Polkowic będzie jutro godniejszym rywalem dla Wisły. Mieliśmy cel, aby mecz obył się bez kontuzji. Na parkiecie pojawiły się wszystkie zawodniczki - młodzież ograła się z bardzo silnym przeciwnikiem.

Karolina Puss (CCC): Cieszymy się bardzo ze zwycięstwa. Ten mecz pokazał, że musimy jeszcze dużo pracować nad obroną i się zgrać. Uważam, że nie wyglądało to źle. Każda dziewczyna mogła się pokazać. Mamy nadzieję, że uda nam się powalczyć z Wisłą.

Arkadiusz Rusin (trener CCC): Trochę inaczej trenowaliśmy do pucharu – tylko dwa dni były typowo koszykarskie. Dużo minut miała dostać Nikki Greene, bo jest od niedawna z nami. Graliśmy dzisiaj szeroko. Zbliża się końcówka sezonu i jest jeszcze kilka rzeczy niepewnych, na kogo postawić. Cieszę się, że była możliwość, żeby wszystkie dziewczyny się pokazały.