,

Lista aktualności

KSSSE AZS PWSZ - MKK: Gorzowianki po raz ósmy

Mimo słabego początku spotkania gorzowskie akademiczki nie miały problemów z pokonaniem MKK Siedlce. Najlepszymi zawodniczkami spotkania były Alyssia Brewer i Ganna Zarycka, które zdobyły po 21 punktów.

,

Gorzowianki spotkanie z MKK rozpoczęły nie najlepiej, po czterech minutach gry przegrywały bowiem 5:15. - Myślę, że brak koncentracji zaważył na tym, że początek był dla nas niedobry, przegrywaliśmy bodajże 11 punktami i musieliśmy gonić. Mieliśmy dziś ciężki dzień. Od rana mieliśmy kolejny turniej dla dzieci z programu „Nauka, Sport, Przyszłość”, a to na pewno nie pomaga w spokojnym przygotowaniu się do spotkania – tłumaczył trener Dariusz Maciejewski.

Z minuty na minutę gra akademiczek wyglądała jednak coraz lepiej i jeszcze przed końcem pierwszej kwarty koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów wyszły na prowadzenie, którego nie oddały do końca meczu. Spora w tym zasługa bardzo dobrego występu Darii Stelmach, która zdobyła dziś 12 punktów, dokładając do tego cztery zbiórki.

O ile trener Dariusz Maciejewski mógł w dzisiejszym pojedynku skorzystać z wszystkich zawodniczek, o tyle Teodor Mollov nie miał takiego luksusu. Wczoraj bowiem klub z Siedlec rozwiązał kontrakt z Amerykankami Heather Butler i Amy Jaeschke. – Gra nam się ciężko, bo drugi mecz z rzędu musimy sobie radzić szóstką zawodniczek. Dziś staraliśmy się dorównać przeciwnikowi, chyba wszyscy to widzieli, jednak na więcej po prostu nie było nas stać. Mam nadzieję, że na mecz z Widzewem będę miał jedną lub dwie zawodniczki więcej. Lekarze zapewniają, że postawią dwie na nogi, ale jak to będzie zobaczymy – stwierdził po meczu szkoleniowiec MKK Siedlce.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów – MKK Siedlce 89:69 (29:27, 21:9, 17:9, 22:24)

KSSSE AZS PWSZ: Brewer 21 (1x3), Zoll 20 (1), Dźwigalska 12 (2), Piekarska 5 (1), Czarnodolska 3 (1) oraz Stelmach 12 (2), Ogorodnikova 12, Sobek 3 (1), Szajtauer 1, K. Jaworska 0.

MKK: Zarycka 21 (3x3), Bibrzycka 19 (1), Tomiałowicz 12, Brooks 8 (2), Salska 3 oraz Mukosiej 6.​

-----

Powiedzieli po meczu:

Teodor Mollov (trener MKK Siedlce) – Musze pogratulować kolejnego zwycięzca naszemu przeciwnikowi. Musze przede wszystkim pogratulować spokoju w grze. Nam gra się ciężko, bo drugi mecz z rzędu musimy sobie radzić szóstką zawodniczek. Dziś staraliśmy się dorównać przeciwnikowi, chyba wszyscy to widzieli, jednak na więcej po prostu nie było nas stać. Mam nadzieję, że na mecz z Widzewem będę miał jedną lub dwie zawodniczki więcej. Lekarze zapewniają, że postawią dwie na nogi, ale jak to będzie zobaczymy.

Magdalena Mołłov (MKK Siedlce) – Też chciałabym pogratulować przeciwnikom. To był bardzo dobry mecz i jestem dumna z dziewczyn, bo walczyły od początku do końca. Zagrałyśmy dziś jak prawdziwy zespół. Wynik mógł być trochę lepszy, ale dałyśmy z siebie wszystko i to jest najważniejsze.

Dariusz Maciejewski (trener KSSSE AZS PWSZ Gorzów) – To nie był nasz najlepszy mecz. Źle go rozpoczęliśmy myślę, że przez brak koncentracji. To zaważyło, że początek był dla nas niedobry, przegrywaliśmy bodajże 11 punktami i musieliśmy gonić. Dobrze, że akurat w tym dniu było wyczucie w postaci wpuszczenia Darii Stelmach, która była motorem napędowym w ataku, mimo że była najmłodsza. Weszła kiedy trzeba było nadrabiać, a nie w momencie, gdy mecz był rozstrzygnięty i pokazała, że potrafi w ataku grać bez kompleksów. Dla nas najważniejsze jest zwycięstwo. Mieliśmy dziś ciężki dzień. Od rana mieliśmy kolejny turniej dla dzieci z programu „Nauka, Sport, Przyszłość” podczas którego gościliśmy nowego prezydenta Gorzowa, Jacka Wójcickiego oraz prezesa PZKosz Grzegorza Bachańskiego.

Daria Stelmach (KSSSE AZS PWSZ Gorzów) – Mecz nie rozpoczął się najlepiej dla nas. Później starałyśmy się wyeliminować pewne błędy i przejąć kontrole na tym meczem. Tak też się stało i możemy się cieszyć ze zwycięstwa, mimo iż mecz nie należał do naszych najlepszych. Chciałaby także podziękować trenerowi za danie mi szansy. Ze swojej strony starałam się ją jak najlepiej wykorzystać.​