Turniej finałowy Pucharu Polski kobiet to jedno z najważniejszych wydarzeń koszykarskich w kraju. Udział w nim biorą najlepsze kluby w Polsce. Transmisję z meczu finałowego zapewni TVP Sport.
- Pomysł na organizację turnieju zrodził się podczas otwarcia Artego Areny. Przebywający wtedy w Bydgoszczy prezes PZKosz, pan Bachański, zaproponował zorganizowanie w najbliższym czasie w nowej bydgoskiej hali imprezy koszykarskiej wysokiej rangi. Minęło zaledwie kilka tygodni i dziś możemy zaprosić fanów basketu do Bydgoszczy, na finał Pucharu Polski – podkreślił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. – Koszykówka to dyscyplina, która dostarcza nam w mieście pozytywnych emocji, bo one są zawsze tam, gdzie są sukcesy. Nasz bydgoski klub dwa lata z rzędu zdobywa medale mistrzostw kraju, a to przekłada się także na większą popularność tej dyscypliny i samej drużyny, która do nowej hali przyciąga coraz liczniejszą publiczność – dodał prezydent.
To właśnie nowy obiekt był dużym atutem naszego miasta przy wyborze miejsca organizacji turnieju. – Istotna jest funkcjonalność tego obiektu. Poza tym z Bydgoszczą wiążą nas dobre relacje. W ub.r. organizowaliśmy przy hali Łuczniczka finał Basketomanii, a teraz spotykamy się przy okazji organizacji finału Pucharu Polski kobiet na nowym obiekcie i w nowej formule rozgrywek – powiedział Grzegorz Bachański, prezes Polskiego Związku Koszykówki. – Dziękuję za dotychczasową współpracę panu prezydentowi Rafałowi Bruskiemu. Zawsze podkreślam, że bez zaangażowania samorządów nie byłoby profesjonalnego sportu w Polsce. Liczę na dalszą współpracę, a słowa podziękowania za promowanie koszykówki na Kujawach i Pomorzu należą się też prezesom Nowakowskiemu i Woźniakowi – podkreślił prezes PZKosz.
Szczegóły styczniowego turnieju przedstawiła Olga Kijewska, dyrektor Tauron Basket Ligi Kobiet. – W turnieju weźmie udział sześć zespołów. Dziś znamy trzy z nich: Artego Bydgoszcz – jako gospodarz oraz dwie drużyny reprezentujące nasz kraj w Eurolidze, czyli Energa Toruń i Wisła Can-Pack Kraków. Dwa kolejne poznamy po 11. kolejce ligowej i będą to drużyny zajmujące najwyższe miejsca w tabeli, oczywiście z pominięciem tych już wymienionych. Stawkę uzupełni drużyna I ligi, która po 10 stycznia będzie najwyżej w tabeli – wyjaśniła Olga Kijewska.
W pierwszym dniu turnieju, w piątek (23.01) odbędą się dwa mecze; zagrają gospodarz oraz najlepsza drużyna 1 Ligi Kobiet i dwie najlepsze z Tauron Basket Ligi Kobiet (pary są jeszcze nieznane). W drugim dniu zwycięzcy piątkowych meczów zmierzą się z naszymi przedstawicielami w Eurolidze, a w niedzielę – mecz finałowy (nie będzie meczu o trzecie miejsce). Bilety mają być w przystępnych cenach. – Chcemy je sprzedawać pakietowo, czyli albo na cały turniej albo na dwa mecze, piątkowe lub sobotnie – przyznała Olga Kijewska.
Z organizacji turnieju w Bydgoszczy cieszy się także prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Koszykówki. – 20 lat temu prezes Woźniak miał marzenie, aby w Bydgoszczy była drużyna występująca w najwyższej klasie rozgrywkowej koszykarek. Teraz możemy śmiało marzyć, aby nasze miasto było stolicą żeńskiej koszykówki – powiedział Jerzy Nowakowski.
- Żeby spełniać marzenia, trzeba mieć pasję. Nam się udało wprowadzić drużynę do ekstraklasy, o czym istotnie marzyliśmy od dawna. Nie marzyliśmy natomiast o tak fantastycznym obiekcie, dlatego serdecznie dziękuję miastu i panu prezydentowi Rafałowi Bruskiemu za stworzenie nam tak doskonałych warunków. Bydgoszcz sportem stoi i cieszę się, że władze miasta dostrzegają także kobiecą koszykówkę – zaznaczył Czesław Woźniak, prezes KS Basket 25, który prowadzi drużynę Artego.