Drużynę gości do zwycięstwa poprowadziło dziś trio Tess Madgen (16), Asia Boyd (14) i Kateryna Dorogobuzowa (12), które zdobyło łącznie 42 punkty. W ekipie mistrzyń Polski najskuteczniejsza okazała się Hind Ben Abdelkader – zdobywczyni 20 punktów.
Wisła Can-Pack Kraków – Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin 61-66 (14-19, 15-22, 18-9, 14-16)
(stan rywalizacji: 0-1)
Wisła Can-Pack: Hind Ben Abdelkader 20, Agnieszka Szott-Hejmej 11, Meighan Simmons 9, Ziomara Morrison 9, Ewelina Kobryn 6, Sandra Ygueravide 2, Magdalena Ziętara 2, Vanessa Gidden 2, Claudia Pop 0.
Pszczółka Lublin: Tess Madgen 16, Asia Boyd 14, Kateryna Dorogobuzowa 12, Dominika Owczarzak 9, Uju Ugoka 6, Agata Dobrowolska 6, Marta Jujka 3, Dorota Mistygacz 0.
----
Powiedzieli po meczu:
Jose Hernandez (trener Wisły Can-Pack): Gratulacje dla Lublina. Rozpoczęliśmy dziś grę obronną bardzo późno. W pierwszej połowie graliśmy bardzo źle w obronie, przegrywaliśmy akcje "jeden na jeden". Popełnialiśmy bardzo wiele błędów, mieliśmy sporo strat. Teraz musimy myśleć już o jutrzejszym meczu, musimy go wygrać.
Magdalena Ziętara (rzucająca Wisły Can-Pack): Gratulacje dla zespołu z Lublina, które zagrały dziś z większą determinacją. Od początku meczu przegrywałyśmy wszystkie pojedynki "jeden na jeden". Zespół z Lublina był dziś bardzo dobrze przygotowany na nas. Znałyśmy mocne strony przeciwnika, wiedziałyśmy, gdzie mamy przewagę jednak nie potrafiliśmy dziś tego wykorzystać. Jutro jest kolejny mecz, aby mieć szanse w Lublinie. O dzisiejszym spotkaniu musimy jak najszybciej zapomnieć.
Krzysztof Szewczyk (trener Pszczółki Lublin): Niezmiernie cieszymy się z tego zwycięstwa. Gratuluję dziewczyną postawy, bo walczyły dziś od samego początku do końca. Czekamy obecnie na informację dotyczącą Tess Madgen, mamy nadzieję, że nic poważnego jej się nie stało. My musimy dalej robić swoje i w każdym meczy chcemy się pokazać z jak najlepszej strony.
Dominika Owczarzak (rozgrywająca Pszczółki Lublin): Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Żeby przejść dalej potrzebujemy trzech zwycięstw a obecnie mamy tylko jedno także przed nami jeszcze kilka spotkań. Będziemy się chciały w nich pokazać z jak najlepszej strony.