Oba zespoły od pierwszych minut postawiły na twardą grę w obronie, a wynik otworzyły trafieniami spod kosza środkowe Courtney Hurt (Gorzów) i Bernice Mosby (Artego). Bydgoszczanki po paru udanych akcjach defensywnych i zatrzymaniu pod koszem Magdaleny Szajtauer, a po chwili Pauliny Misiek zdołały wypracować sobie kilku punktową przewagę. Bardzo dobry mecz wśród gospodyń rozgrywała Katarzyna Suknarowska która często uruchamiała szybkie ataki Artego, po jej trzypunktowym trafieniu na tablicy widniał wynik 15:8. Do końca tej odsłony obraz gry nie uległ zmianie i na pierwszą przerwę Artego schodziło przy wyniku 29:22. Bydgoszczanki po 10 minutach gry miały na swoim koncie także 10 asyst (po 3 Elżbieta Międzik i Erin Rooney).
Gorzowianki długo nie były w stanie zbliżyć się do Artego i nie pomagały w tym także duże problemy z kończeniem akcji rzutowych. Spod kosza myliły się Seekamp, Szajtauer i Hurt. Po 20 minutach na prowadzeniu nadal były wicemistrzynie Polski, które do szatni zeszły z wynikiem 39:36
Mecz nabrał tempa po przerwie. Przyjezdnym szybko udało się wyrównać stan meczu do 44:44, jednak nie na długo, gdyż w kolejnych minutach Maurita Reid rozbijała obronę akademiczek szybkimi atakam. Przyjezdne nie potrafiły zatrzymać bydgoskiej rozgrywajacej, która dzięki dwóm pod rząd akcjom "2+1" doprowadziła do wyniku 56:48
Gorzowianki kolejny raz rozpoczęły mozolne i skutecze odrabianie strat. Po trzypunktowym trafieniu Aleksandry Pawlak i celnych rzutach osobistych Hurt przewaga Artego zmalała do trzech punktów (58:55), a po trafieniu Pauliny Misiek mieliśmy remis.
Największe emocje kibice zgromadzeni w Artego Arenie przeżyli jednak w ostatniej minucie meczu.
Najpierw trzypunktowe trafienie na swoim koncie zapisała Nicole Seekamp, co pozwoliło gościom na objęcie prowadzenia 81:79. Szybko jednak dwoma podobnymi rzutami odpowiedziała Suknarowska (7/8 za 3 w całym meczu). W ostatnich sekundach gorzowianki miały jeszcze okazję doprowadzić do dogrywki, jednak nie wykorzystały szansy i to Artego na koniec cieszyło się z ważnego zwycięstwa.
-----