Dla „Pszczółek” będzie to tak naprawdę drugi start w tym sezonie. Lublinianki już przed tygodniem rozpoczęły rywalizację w Eastern European Women’s Basketball League. W Rydze spisały się bardzo dobrze i przywiozły do Lublina dwie wygrane i jedną porażkę z zespołem gospodyń. Na kolejne starcia z międzynarodowymi drużynami przyjdzie nam poczekać do 2 grudnia. Wtedy też Lublin będzie gościł drugi turniej EEWBL.
Dla rywalek z Bydgoszczy to będzie pierwszy mecz o stawkę. Drużyna w tym roku nie zgłosiła się do występów w Eurolidze, dlatego o najwyższe cele będzie walczyć na polskich parkietach. Na 6 spotkań sparingowych wygrały dokładnie połowę. Z klubu odeszła między innymi pierwsza rozgrywająca reprezentacji Polski Julie McBride, która swoją karierę będzie kontynuować w Enerdze Toruń. Taki sam kierunek obrała rzucająca Darxia Morris. Natomiast silna skrzydłowa Amisha Carter zasiliła szeregi hiszpańskiego zespołu Gernika Bizkaia. Ostatnio ze sztabu szkoleniowego odszedł także asystent pierwszego trenera Piotr Kulpeksza, który będzie prowadził męski ekstraklasowy zespół Al-Hilar Riad w Arabii Saudyjskiej.
Główny szkoleniowiec Tomasz Herkt przekonał jednak inne zawodniczki do dołączenia do klubu. Na liście pozyskanych znajdziemy więc Deneshę Stallworth (Wisła Can-Pack Kraków), Anne Marie Armstrong (izraelski Ramat Hasharon Electra), Katarzynę Suknarowską (Basket 90 Gdynia) czy dobrą znajomą z Lublina Monikę Skrzecz.
- Musimy zagrać swoje. Jeśli pójdziemy z tym zespołem na taką, jak ja to nazywam, wymianę ciosów, to nie będzie nam łatwo. Musimy je zatrzymać w defensywie, sami zagrać swoją koszykówkę i wtedy mamy szansę na zwycięstwo – powiedział trener lublinianek Krzysztof Szewczyk.
- W tym sezonie mamy takie plany, że tutaj nikt nie myśli o tym, żeby się tylko utrzymać. Chcemy coś w tej lidze osiągnąć. W klubie nikt sobie nie wyobraża, że będziemy grali o utrzymanie – zapowiada Krzysztof Szewczyk.
Piłka po raz pierwszy poleci w górę w niedzielę równo o godzinie 17:15. Mecz będzie transmitowany w TVP Sport.
======
Zachęcamy wszystkich do dołączenia do akcji charytatywnych, w których udział bierze klub AZS UMCS Lublin. Podczas niedzielnego meczu będzie można przekazać pieniądze na leczenie ciężko chorej Amelii Dobek. Ostatnio do akcji włączył się znany piłkarz ręczny Karol Bielecki. Z jednej strony uśmiechnięta, ufna 3-letnia dziewczynka, dla której życie to dopiero początek wielkiej historii. Po drugiej on — rak, który podstępnie zakradł się w życie Amelki i które próbuje zgasić, siejąc spustoszenie. Ringiem tej walki jest onkologiczny oddział, na którym siatkówczak wysunął się na prowadzenie. Ze starcia cało wyjdzie tylko jedno.
Poniżej link do strony Fundacji Siępomaga, gdzie zbierane są pieniądze dla małej Amelki oraz wszystkie dane fundacji.
Wesprzyj:
PayU/ PayPal/dotpay/Przelew tradycyjny:
http://www.siepomaga.pl/amelia-dobek
Fundacja Siępomaga, ul. 27 Grudnia 9A/14, 61-737 Poznań
Bank BPH 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425, Tytułem: 4791 Amelia Dobek darowizna
IBAN: PL 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425, SWIFT: BPHKPLPK, Tytułem: 4791 Amelia Dobek darowizna
SMS o treści S4791 na nr 72365 za 2zł netto (2,46zł brutto w tym VAT)
------
W hali znajdziecie także stoisko Fundacji DKMS, która będzie prowadzić akcję rejestracji potencjalnych Dawców szpiku. W Polsce, co godzinę stawiana jest komuś diagnoza: nowotwór krwi, czyli białaczka. Dla wielu pacjentów jedyną szansą na wyzdrowienie jest przeszczepienie szpiku od dawcy niespokrewnionego. I Ty też możesz tym Dawcą zostać, jeśli jesteś ogólnie zdrową osobą w wieku pomiędzy 18. a 55. rokiem życia. Szukaj punktu rejestracji na hali i podaruj komuś szansę na życie!