,

Lista aktualności

Wisła Can-Pack - Ślęza (5): Finał dla krakowianek!

W niedzielne popołudnie w hali TS Wisła przy ulicy Reymonta 22 odbył się decydujący o awansie do wielkiego finału Tauron Basket Ligi Kobiet mecz pomiędzy aktualnymi mistrzyniami Polski – koszykarkami Wisły Can-Pack Kraków a wrocławską Ślęzą. Po niezmierne emocjonującej fazie półfinałowej ostatecznie do fazy finałowej awansowały podopieczne Jose Hernandez.

,

W decydującym starciu team spod Wawelu bez większych problemów ograł Ślęzę Wrocław 70-44. Najskuteczniejszą zawodniczką Wisły Can-Pack Kraków była dziś zdobywczyni 20 punktów i 9 zbiórek - amerykanka Yvonne Nicole Turner. W drużynie z Wrocławia najlepiej punktowała Katarzyna Krężel i Agnieszka Śnieżek - po 10 punktów.

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków o złoty medal mistrzostw Polski walczyć będą z Artego Bydgoszcz, Ślęza Wrocław o brąz zagra z MKS Polkowice

-----

Wisła Can-Pack Kraków – Ślęza Wrocław 70:44 (21:16, 19:7, 12:9, 18:12)

Wisła Can-Pack: Yvonne Turner 20 (2), Justyna Żurowska-Cegielska 14, Laura Nicholls 10 (1), Cristina Ouvina 10 (1), Denesha Stallworth 9, Magdalena Ziętara 7, Agnieszka Szott-Hejmej, Karolina Wilk.

Ślęza: Katarzyna Krężel 10, Agnieszka Śnieżek 10 (2), Chay Shegog 9, Sharnee Zoll 7, Agnieszka Kaczmarczyk 3 (1), Marissa Kastanek 3, Egle Sulciute 2, Magdalena Leciejewska.

Stan rywalizacji: 3-2 dla Wisły Can-Pack, która awansował do finału.

-----

Po meczu powiedzieli:

Algirdas Paulauskas (trener Ślęzy Wrocław): - Byliśmy dziś cieniem samych siebie. Wisła zagrała bardzo dobre zawody, zarówno w obronie, jak i w ataku. Nam natomiast nic nie wychodziło. Taki dzień… Te dwie drużyny stworzyły dobrą „imprezę”. Było pięć meczów, to dobra promocja żeńskiej koszykówki. Za dziś musimy przeprosić kibiców, bo przejechali niemała drogę i byli pełni nadziei na dobry wynik.

Katarzyna Krężel (zawodniczka Ślęzy Wrocław): - To nie był nasz dzień. Wiadomo było, że ta konfrontacja wyłoni drużynę, która awansuje do finału. Nie ukrywam, że miałyśmy na to smaka po wygraniu dwóch meczów z Wisłą. Ktoś musiał jednak przegrać i niestety byliśmy to my. Miałyśmy bardzo słabą skuteczność w rzutach z gry i to na pewno wpłynęło na naszą porażkę. Dziękuję kibicom, że przyjechali do Krakowa i byli dla nas wsparciem. Obiecuję, że w meczach z Polkowicami zostawimy serce na boisku i będziemy walczyć o medal.